Zbiórka Ratujmy zdrowie i życie Ferajny - zdjęcie główne

Ratujmy zdrowie i życie Ferajny

3 894 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 86 osób
Weronika Wołoszyk - awatar

Weronika Wołoszyk

Organizator zbiórki

Potrzebna rehabilitacja i chemioterapia!

Ferajna to nikt inny jak Vicky i Jantar! Oto nasza historia:


Jantar

 Został odebrany interwencyjnie z 3 innymi psami i trafił do schroniska w Starogardzie Gdańskim, gdzie byłam wolontariuszką. Bały się świata, własnego cienia, nie wiedziały, że ręka może głaskać, a smycz i obroża to wrota na wyjście na spacer.. Dzięki mojej i innych wolontariuszy pracy one zaufały człowiekowi, wyszły na spacer. Tak właśnie zaczęła się nasza więź z Jantarem, od tego czasu jesteśmy nierozłączni, daje mi tyle miłości.. Inne psy  tej interwencji poszły do domów po max 1-2 latach, a Jantar nie.. Był słabszy, więc psy go gryzły, nie dopuszczały do miski (3 takie sytuacje były). Ma blizny wszędzie, nawet na gałce ocznej :( Nikt o niego nie spytał, nie zadzwonił przez 4 lata..

Po skończeniu 18 lat zabrałam go ze sobą, u mnie ma pierwszy dom. Bał się wejść do pokoju, gdy przyszli goście, mojemu dziadkowi przez pół roku nie dał się dotknąć. Teraz jest nawet trochę odważny! Trenowaliśmy sztuczki, przygotowywałam go nawet trochę pod frisbee

Przed treningami się prześwietla stawy, by wiedzieć, czy są jakieś przeciwskazania - nam wyszło to..

Główka kości udowej wbita w miednicę + martwica, jeszcze chwila i by się odczepiła od kości, zgnieciony śrut od wiatrówki przy stawie kolanowym.  Brak oznak bólowych, nie wiem jak to możliwe.. Zdjęcie wydaje się krzywe, ale nie jest, poszkodowanej nogi nie dało się wyprostować..

Dwa śruty od wiatrówki - pod łopatką i przy kręgosłupie. 

Odbyła się operacja usunięcia główki kości udowej oraz śrutów, udało się usunąć tylko ten przy stawie kolanowym, na szczęście reszta mu nie przeszkadza w funkcjonowaniu :)  Ma zakaz trenowania sztuczek ze skokami, ale może biegać, cieszyć się życiem ♥

Wydawałoby się, że to happy end. Niestety.. Jantar ma nowotwór. Na brzuchu pojawiła się zmiana, została usunięta i wysłana na badania histopatologiczne przez miastowego weta. Nasza diagnoza to Mastocytoma II stopnia niskiego stopnia złośliwości.

 Jeden dzień po zdjęciu szwów rana się rozlazła, pojechaliśmy do onkologa, Dr. Miazgi na cito. Po zrobieniu usg się okazało, że węzeł chłonny jest powiększony. Operacja została powtórzona, bo margines, który został zrobiony przy wycięciu zmiany był za mały. Teraz został powiększony w każdą stronę o 2 cm od blizny i w głąb, węzeł chłonny usunięty oraz zmiana na brodzie, była brodawką. W węźle chłonnym był wczesny przerzut, a przy naszym stopniu nowotworu szanse na przerzuty to 30%..

Rana trudno się goiła, pojawiła się ropa, musieliśmy jechać w niedzielę do Gdańska do otwartej kliniki, dostał leki, żel polisept z psikaczem oraz zostało zrobione badanie bakteriologiczne. Rana się zagoiła :) Została wprowadzona chemioterapia doustna (lomustyna) co 3 tygodnie, ma 3 rodzaje leków na stałe. Za każdym razem przyjeżdżamy, zostaje zrobione usg węzłów chłonnych i narządów wewnętrznych oraz morfologia i biochemia. Jantar przyjął już dwie dawki z około ośmiu,  po każdej z nich miał gorączkę z drgawkami po tygodniu. Przy pierwszej dzwoniłam do weterynarza u nas w mieście, bo to była sobota wieczorem, uspokoił mnie i kazał być przy psie i go głaskać by czuł się bezpiecznie. Po wizycie kontrolnej u onkologa dowiedziałam się, że to mogła być gorączka i dostał antybiotyk do domu na tydzień, bo spadły mu białe krwinki, została wtedy zmniejszona chemia o 5 mg. Jak po drugiej dawce wystąpiła to dostał antybiotyk i szliśmy na morfologię, teraz przed trzecią dawką byliśmy na kontroli, morfologia była w miarę okej, mamy antybiotyk w razie wystąpienia gorączki. Po wyniku biochemii okazało się, że wystąpił skutek uboczny, toksyczność dla wątroby. Mam zalecenie by dostawał przez 3 dni kroplówkę z glukozą, przez 10 dni witaminę E i co 2 dni Ornipural (iniekcyjnie) i po 10 dniach zrobić badanie krwi. We wtorek 21 czerwca mija 10 dni. Jantar nie chce jeść suchej karmy, mieszam mu z puszkami. Zmienimy dietę, będzie dostawał albo gotowane jedzenie albo dobre puszki. Chcę jak najbardziej wspomóc jego organizm.  


Vicky

Vi jest psem sportowym, trenujemy dogfrisbee, startujemy w zawodach. 

Zaczęła kuleć na przednią prawą łapę po wysiłku. Jechałam z Jantarem do dentysty do Rumii i nie zdążyłabym wskoczyć do naszego weta, więc wzięłam ją ze sobą i poprosiłam o leki przeciwbólowe, bo planowałam zapisać ją do fizjoterapeuty. Zmacała jej łapę i usłyszałyśmy pisk. Pani weterynarz podejrzewała zwapnienie mięśnia, następnego dnia zrobiłam u niej rtg, bo się wystraszyłam.

Powiedziała mi, że Vicky ma mocne zwyrodnienia, mamy zakaz na sport, mamy iść na rehabilitację i może biegać tyle ile ona chce. Napisałam do fizjoterapeutki, zaleciła zrobienie usg barku oraz zdjęcia łokcia z innych perspektyw. Pojechałyśmy więc do ortopedy do Gdańska, stwierdził, że to co zaleciła fizjo jest niepotrzebne i on na zdjęciach widzi zwyrodnienia ale lekkie. Zalecił nam zrobienie artroskopii i z czystym sumieniem polecił mi ortopedów w Grudziądzu i Warszawie. I tak znalazłyśmy się u Dr. Mederskiego, jednego z najlepszych ortopedów w Polsce. Nie ma podstaw do zrobienia artroskopii i na zdjęciach nie widzi zwyrodnień. Zbadał ją, czyli wyciągał jej łapki w przód, tył itp, bolesności brak. Podejrzewał zapalenie ścięgna nadgrzebieniowego. Zostało zrobione usg i rtg barków. Wyszło, że jest/było zapalenie ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego. Miałam jej włączyć ruch powoli, bo nie biegała od 1,5 miesiąca i zobaczyć czy będzie dobrze. Jeśli nie to mamy iść do fizjoterapeuty na fale uderzeniowe. Pierwszy spacer bez smyczy, kulenia brak. Drugi spacer na który zabrałam zabawkę, kulenia brak. Na trzecim żeśmy poszalały z tą zabawką i w drodze powrotnej odciążała łapę. Na schodach wchodziła po jednym schodku zaczynając od lewej łapy, a z prawą jest problem, czyli też było odciążanie. Skontaktowałam się z fizjoterapeutką i zrobimy 4-6 fal uderzeniowych co tydzień + terapia indiba. Na pierwszej wizycie będzie jeszcze przegląd całego psa.


Za pierwszą operację usunięcia zmiany zapłaciłam 650 zł, za drugą u onkologa 1 tys zł, każda wizyta przed podaniem chemii kosztuje 450zł jeśli nie ma komplikacji, a ja zapłaciłam za pierwszą wizytę około 600 zł + 150 leki, za drugą podobnie, a za tą teraz 550. Jeszcze antybiotyk i morfologia u miastowego weta, kroplówka, jeden zastrzyk Ornipuralu 25 zł, za diagnozowanie Vicky 1 tys zł, za rehabilitację wyjdzie około 970 zł, plus te wszystkie dojazdy, teraz doszły puszki dla Jantara.. Jestem zadłużona u rodziny na 1600zł, które muszę jak najszybciej oddać. Przez moje zdrowie pracuję 3 dni w tygodniu po 3-4 h oraz raz w tygodniu po 4-5 h, czyli zarabiam około 1300 zł, zależy też jak wyjdzie godzinowo, ile jest pracy do zrobienia. Stworzyłam też bazarek, bo chcę, by ludzie mogli dostać coś w zamian :) Możecie tam licytować różne rzeczy jak i samemu dodawać fanty! Link do bazarku ---> https://www.facebook.com/groups/373244558018817/


Wszystkie dowody płatności są w albumie na bazarku. Wstyd mi jest robić zbiórkę i bazarek, ale nie dam sobie sama rady, muszę ratować najważniejsze istoty w moim życiu..  

Aktualizacje


  • Weronika Wołoszyk - awatar

    Weronika Wołoszyk

    07.11.2022
    07.11.2022

    Servus! Sytuacja wygląda następująco:

    Jantarek bierze już 2 tyg lek Leukeran, czuje się dobrze ❤️ Przyszła odpowiedź od onkologa - po 2 tyg podawania Leukeranu robić morfologię, jeśli będzie ok to za kolejne 2 tyg przyjechać na kontrolę, wtedy będzie robione usg. I właśnie tak jest! 😃 Wyniki są dobre!!

    Vikita jak już wiecie skończyła rehabilitację i ma wprowadzane spacery, w środę zaczynamy 50 minutowe!! NIE MA KULENIA! 🤩 Już niedługo wrócimy do tego co widać na zdjęciu, NASZYCH spacerów 🥺 Bez ograniczeń (smycz), trawa, dzicz, nasze miejsce.. W końcu w pewnym składzie ❤️ Kontrolę u dr Bocheńskiej mamy pod koniec stycznia.

    Moje zdrowie też się poprawiło + nie jeżdżę już kilka razy w tygodniu z psami do specjalistów = pracuję na pełen etat! A więc moi mili

    ZAMYKAM ZBIÓRKĘ I BAZAREK! 😁

    Myślę, że już sobie sama poradzę 💛

    Jestem wam na prawdę mega wdzięczna, byłam w mega słabej sytuacji, otrzymałam wsparcie o jakim nie mogłam sobie wymarzyć 🥺

    Słuchajcie mało o tym wiadomo, ale Ultra Flyball Team prowadzi fundację pomagającą psim sportowcom w potrzebie, nam pomogli tyle ile mogli 🥺 Jest to super inicjatywa, na pewno będę ją wspierać i zachęcam was do tego samego!

    Dalsze aktualizacje naszych sytuacji będą się pojawiać na Ferajna - frisbee, tricks, life moments ☺️

    Jeszcze raz wam wszystkim dziękuję!

    JESTEŚCIE WIELCY 💛

    Zdjęcie aktualizacji 105 028

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Damian Berlik - awatar

    Damian Berlik

    27.06.2022
    27.06.2022

    Zdrówka dla pieska. 🐾

  • Wera ;P - awatar

    Wera ;P

    16.06.2022
    16.06.2022

    Mała wpłata, ale mam nadzieję, że Doda cegiełkę do pomocy ^^ Zdrówka dla piesków! ❤️

  • Aleksia - awatar

    Aleksia

    16.06.2022
    16.06.2022

    Nie dużo, ale zawsze coś! Udostępnione i przelane 💕

  • Dzikość - awatar

    Dzikość

    15.06.2022
    15.06.2022

    Zdrowia!

3 894 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 86 osób
Weronika Wołoszyk - awatar

Weronika Wołoszyk

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 86

Angelika Malec - awatar
Angelika Malec
27
Barbara Lazer - awatar
Barbara Lazer
10
Angelika Malec - awatar
Angelika Malec
36
Renata Rojek - awatar
Renata Rojek
45
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
140
Bajzel i Logan ;) - awatar
Bajzel i Logan ;)
50
Marta Be. - awatar
Marta Be.
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Ania - awatar
Ania
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij