Hej, cześć, dzień dobry!
Jestem Oliwia i zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc dla mojej PSYjaciółki. Gaja to 4,5-letnia suczka, która do niedawna była energiczna i szalona, a teraz każdy ruch sprawia jej ogromny ból. Wszystko wydarzyło się nagle i zupełnie niespodziwanie.
W środę (05.02) pojawiły się pierwsze objawy. Gaja nie przywitała się z nami, tak jak zwykle, była osowiała, chodziła w nietypowy sposób, nie była w stanie wejść i zejść po schodach, a każdy gwałtowny ruch powodował skowyt. Pierwsza wizyta u weterynarza nie przyniosła jednoznacznej diagnozy, dostałyśmy leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz zalecenie konsultacji z ortopedą. W piątek trafiłyśmy do zoofizjoterapeutki, która po wstępnym badaniu, stwierdziła, że sprawa może być poważniejsza i konieczna jest wizyta u neurologa.
Niestety, przez weekend jej stan się pogorszył. Leki przestały działać. Gaja trzęsła się, dyszała, i przy każdym, nawet najmniejszym ruchu, piszczała z bólu. Wszystko działo się w nocy, więc pojechałyśmy na dyżur do najbliższej kliniki. Pani weterynarz sprawdziła ruchomość jej szyi w każdą możliwą stronę, ale nawet delikatne poruszenie powodowało u Gai straszny ból. Zmieniono leki na silniejsze i założono usztywnienie na szyję. Już wtedy byłyśmy zapisane do neurologa, więc nie można było zrobić nic więcej, poza czekaniem.
Rezonans magnetyczny potwierdził wstępną diagnozę lekarza - zaawansowana dyskopatia odcinka szyjnego. Stan Gai jest na tyle poważny, że operacja to jej jedyna szansa – bez niej grozi jej paraliż.
Nie jestem w stanie samodzielnie pokryć kosztów jej leczenia, a następnie rehabilitacji, dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Zebrane, dzięki Waszej pomocy środki zostaną przeznaczone na operację, niezbędne badania diagnostyczne, hospitalizację i opiekę pooperacyjną, leki oraz środki przeciwbólowe oraz rehabilitację, która jest niezbędna po tak poważnym zabiegu.
Każda, nawet najmniejsza wpłata, to szansa na uratowanie mojego maleństwa i przywrócenie jej pełnej sprawności. Jeżeli nie jesteś wstanie wspomóc nas finansowo, udostępnienie tej zbiórki, ma również wielką moc i będzie dla mnie ogromnym wsparciem.
Wierzę w to, że z Waszą pomocą Gaja wróci do zdrowia.
Z góry dziękuję za każdą formę pomocy!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Gaja <3
Beata Ochman
Trzymam kciuki!