Nasz kot Borka choruje od miesiąca, wymiotuje codziennie, nie chce jeść i jest osłabiona. W ciągu miesiąca schudła aż 0,5kg co dla kota jest bardzo dużym spadkiem.
Jak widać na leczenie weterynaryjne wydałyśmy do tej pory ok. 2000zł, a załączone zdjęcia to tylko nieliczne z kosztów ktore poniosłyśmy. Mimo to dalej nie mamy żadnej konkretnej diagnozy. Musimy zrobić kosztowną biopsje aby wykluczyć bądź potwierdzić obecność chłoniaka. Jeśli okaże się że nie jest to chłoniak, to druga diagnoza jest IBD które jest bardzo trudne do wyleczenia jak i samego zdiagnozowania. W dodatku musimy zmienić dietę borki na karmę hipoalergiczna, hydrolizowaną, która nie tylko jest droga ale też trudno dostępna w wersji karmy mokrej, a tylko taką może jeść Borka.
Borka w sierpniu kończy 2 lata, jest wspaniałym i przekochanym kotkiem, uwielbia się bawić i polować na gołębie za oknem. Niestety przez złe samopoczucie nie ma już nawet siły wskoczyć na parapet, a jedyne co robi to śpi gdzieś sama.
Już raz Borce udało się przezwyciężyć trudności zdrowotne. Znalazłyśmy ją gdy miała dwa tygodnie z zapaleniem spojówek, zapaleniem pęcherza i całą w pchłach.
Miała wtedy marne szanse na przeżycie, ale dała radę.
Wierzymy że tym razem będzie tak samo i wyzdrowieje tylko potrzebujemy waszej pomocy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Weronika i Wiktor
Trzymaj się Borka! Wracaj do zdrówka, miau miau
Anonimowy Darczyńca
niech borka wraca jak najszybciej do zdrowia a niech jej właściciel będzie dumny, że tak wiele osób chce pomóc❤️
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się 🥺🫶