Kampania społeczna stworzona z myślą o przyszłości Łodzi, a dokładniej chodzi o infrastrukturę drogową, która jest dziurawa jak sito oraz drogie bilety MPK Łódź
Nasi włodarze po pierwszej akcji nadal nic nie zmienili, oprócz wyrzucania naszych pieniędzy w błoto i to dosłownie, a my ciągle jeżdżąc po ulicach martwimy się o nasze życie, zdrowie i portfele, niszcząc nasze samochody.
Łódź wydaje prawie 6 milionów na ubezpieczyciela, to najwięcej z wszystkich miast, które pytaliśmy w tej kwestii, a także ubezpieczyciel wypłaca duże kwoty za zniszczone samochody.
FAKTY:
3.2 miliona złotych - Łódź
900 tyś - Poznań
450 tyś- Warszawa
150 tyś Kraków
Dlatego powinny stanąć kolejne bilboardy, uzbierana kwota starczy na jeden, który stanie w mieście, nie tak jak ostatnie przy wyjazdach, przekaz na być dla łodzian, którzy nadal wierzą w propagandę UMŁ oraz podległemu mu Zarządu Dróg i Transportu.
Bilety MPK Łódź też są coraz droższe, także proponujemy opcje jeżdżąca, niestety minusem jest cena 5800 złotych.
Jeżeli kwota nie zostanie uzbierana do 20 lutego pieniądze zostaną zwrócone wpłacającym.
Serdecznie dziękujemy za wzięcie udziału w tej i poprzedniej akcji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
P.B.
Zdanowska zachwije się obecnie dokładnie jak Kropiwnicki w II kadencji - całkowite oderwanie od rzeczywistych potrzeb i bolączek mieszkańców Łodzi.
Anonimowy Darczyńca
Na słuszny cel warto, niech nie czują sie bezkarni
Łukasz K
Wpłacone w słusznej sprawie. Pozdrawiam.
Precz z komuną mentalną w Łodzi
Powodzenia. Trzeba zmienić sposób myślenia o mieście. Łódź nie może być folwarkiem wąskiej grupy polityków liberalnych (PO) i postkomunistycznej lewicy. To oni wraz z partyjną "młodzieżą" tworzą wręcz mafijną strukturę zarządzania. Fikcja propagandowa musi runąć, bo przyszłe pokolenia nam wszystkim tego nie wybaczą.
Pracownik ZDiTu (przepraszam)
Jestem pracownikiem ZDiT za co przepraszam. Nie godzimy się z decyzjami dyrekcji. Są pozbawione sensu i niespójne. Ta firma to przykład absurdów na taką skalę jak billboardy LDZ. Dyrekcja jest do odwołania! Wspieramy! Mam nadzieję, że to osły z UM widzą te komentarze.