Fundacja Pso-TY i Koty
Kochani...musimy przekazać Wam przykrą wiadomość. Sunia odeszla. Wczoraj rano zastalismy ja w kojcu martwą...wygladala tak,jakby spala. Nie mamy pojęcia,co sie wydarzylo. Nie bylo najmniejszych objawów wskazujacych na pogorszenie stanu zdrowia. Weterynarz mowi,ze najbardziej prawdopodobne jest to,ze podczas uderzenia wypadku powstal krwiak,ktory gwałtownie sie rozlał. Moglo dojść również do zawalu...możnaby mnożyć. Jest nam bardzo przykro:-(