Dzięki darowiźnie w wysokości 6000 zł przekazanej nam przez Anne i Michaela, adopcyjnych rodziców Cześka i Lupusa, w sobotę 7 marca zabezpieczyliśmy prawie wszystkich mieszkańców schroniska obrożami Foresto (z całego serca dziękujemy!). Prawie wszystkich, ponieważ niektóre psiaki zbyt boją się majstrowania przy szyi - dla nich mamy przygotowane wcierki przeciwkleszczowe. Bardzo dziękujemy. Ogólnie kupiliśmy 105 obroży: 100 dużych i 5 małych, aby mieć także zapas obroży dla kolejnych psiaków, które trafią do schroniska. Zakupy kosztowały nas 9199,82 zł. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli dorzucicie jeszcze grosik na zapas obroży: kwota za nie to blisko 3200 zł.
Zima jaka jest, każdy widzi. Taka pogoda oznacza, że kleszcze są aktywne. Musimy zabezpieczyć przed nimi schroniskowe psy. Sami na pewno wiecie, jak trudno zauważyć w porę objawy babeszjozy u domowego pupila. W schronisku, przy tak wielu czworonogach pod opieką, jest to tysiąckrotnie trudniejsze. A walka o życie i zdrowie psa w warunkach schroniskowych też jest znacznie cięższa. Dlatego tak ważna jest dla nas profilaktyka. Jej koszty, przy takiej liczbie podopiecznych (około 80 psów, a gdy jedne jadą do domu, do schroniska trafiają kolejne, które trzeba zabezpieczyć), stają się ogromne. W zeszłym roku dzięki Waszemu wsparciu zabezpieczyliśmy obrożami 79 psów! Będziemy niezwykle wdzięczni, jeśli dołączycie się do naszej tegorocznej akcji i przekażecie choć złotówkę na pomoc w uchronieniu czworonogów ze schroniska w Milanówku przed kleszczami. By mogły beztrosko cieszyć się spacerami po lesie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!