Aleksandra Wieczorek
Hej wszystkim,
Shantunia nadal jest pod całodobową opieką. W sobotę miała przetaczane osocze, zleconych jest kilka dodatkowych badań. Stan jest lepszy, ale nadal potrzebuje leczenia, być może przetaczania krwi - będzie wiadomo dopiero jutro. Wasza pomoc bardzo nam pomogła i pozwoliła na wiele, ale dodatkowe koszty leczenia wyczerpały już prawie całą zebraną kwotę. Dlatego proszę jeszcze o pomoc, już niewiele brakuje by Shanti znów była z nami. Każda złotówka jest na wagę złota.
Każdemu z osobna za otrzymaną pomoc bardzo dziękujemy i przesyłamy moc całusków od Shanti
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się byczku