Kolejna odsłona polskiego piekiełka. Podlasie. 2 bezdomne sunie znalazły schronienie przy jednym z gospodarstw.
Trzymały się razem. Urodziły niemal w tym samym czasie - każda po 6 maluchów. Razem wychowywały dzieci. Razem starały się przetrwać. Kiedy ich drogi się połączyły? Nie wiemy.
Okoliczni mieszkańcy pomagali, dokarmiali, a gdy @KarolnaKosala i @KtoDOGonPsa przyjechali na ratunek, skrzyknęli się, by ratować rodziny.
Jedna mama przyjęła pomoc i choć niepewna zamiarów ludzi, zaprowadziła ich do swoich dzieci. Druga... Boszsz, druga - poważnie ranna (o tym później) nie poszła na współpracę.
Udało się ją złapać I TAK NA JUDYTOWY POKŁAD PRZYJECHAŁY 2 RODZINY - RAZEM 14 PSÓW.
Wynędzniałych, głodnych, zapyziałych, zarobaczonych. Stan rannej suni zwalił nas z nóg. Ile bólu, cierpienia, strachu kosztowały ją ostatnie tygodnie?
14 istnień, wymagających uwagi, opieki, odrobaczeń, leczenia, szczepień. Kastracje 2 matek, bo nigdy więcej nie będą rodziły.
POMÓŻCIE PROSIMY. Czekają nas tygodnie pracy, by otworzyć przed tymi biedami nowe życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dziękuje z całego serca za Wasza pomoc tym niewinnym cierpiącym Najlepszym Przyjaciołom człowieka ❤️
ZOFIA KORNAS
Macie Wielkie Serca !
Anonimowy Darczyńca
Wysyłam dużo dobrych myśli <3
Ola i Michał
***** ***