Zbiórka Frezja - cierpiący adopciak - zdjęcie główne

Frezja - cierpiący adopciak

1 101 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Urszula Wszołek - awatar

Urszula Wszołek

Organizator zbiórki

Witajcie Zwierzoluby!

Chcę Wam przedstawić Frezję. To 2letnia cudowna sunia, którą adoptowałam 18 kwietnia 2023. Był to najpiękniejszy dzień w moim życiu, mimo, iż usłyszałam 15 minut przed adopcją, że psiak wychodzi z kaszlu kenelowego, ma "chyba" zapalenie pęcherza i cieczkę.

Kiedy popatrzyłam jej w oczy, zapytałam ją, czy damy sobie radę, ona przycisnęła moją rękę swoimi łapkami i wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. 

O ile poradziłyśmy sobie z kaszlem i przetrwałyśmy cieczkę, problem z pęcherzem nie znikał mimo kontynuowania antybiotykoterapii. Widać było, że malutka cierpi przy oddawaniu moczu, bardzo się napinała, popiskiwała, siusiała wszędzie, nawet totalnie bezwiednie leżąc ze mną na łóżku. Później pojawił się krwiomocz. Dwóch weterynarzy nie wiedziało, co dalej robić z tym fantem. Czekali na moment, kiedy Frezja będzie miała pełen pęcherz do badania USG (!). Zmieniłam lekarza kolejny raz w momencie kiedy zobaczyłam żywą mazistą krew zamiast moczu. Psiak zamiast wracać do zdrowia cierpiał bardziej. 

Zostało wykonane od ręki USG, jednak przez pusty pęcherz nie było ono w pełni czytelne. Weterynarz zasugerował, że Frezja ma ostre zapalenie pęcherza i nerek. Że w nerkach mamy już zmiany w miąższu. Konieczna była dalsza diagnostyka i antybiotykoterapia. 

Frezja dzielnie łykała po 8-10 tabletek dziennie, jak gdyby rozumiała, że chcemy jej pomóc. 

Psiak wielokrotnie dostawał zastrzyki przeciwzapalne, miał kilkakrotnie pobieraną krew co było dla niej sporym stresem biorąc pod uwagę, że raczej nie była nigdy u weterynarza... 

Na kolejnym USG okazało się, że w pęcherzu jest jakaś dziwna zmiana, wyglądająca jak rozwarstwienie ściany pęcherza wypełnione czymś. Wyglądało to przerażająco i jak na jej niewielkie gabaryty (piesek 3kg jeszcze z niedowagą) było to ogromne.

Kolejna wizyta u weterynarza i wykonane na niej RTG rozwiało wszelkie wątpliwości - w pęcherzu znajduje się kamień wielkości pomiędzy piłeczką pingpongową a kurzym jajem. 

Z jednej strony jest to dla mnie wielka ulga, wiem co dolega Frezi i można to pokonać. Z drugiej strony wiem, że zabieg usunięcia kamienia to około 1000 zł, co jest dla mnie sporą kwotą (zabieg ma mieć miejsce 26 maja - chcemy z panem doktorem skrócić cierpienia tego psiątka jak najszybciej).

Na ten moment w ciągu miesiąca wydałam na leczenie Frezji 2074 zł (poniżej historia płatności w gabinetach weterynaryjnych).

Cześć z tej kwoty to pieniądze pożyczone od moich przyjaciół. Teraz czeka mnie wydatek rzędu ok. 1000 zł na sam zabieg właściwie ratujący życie mojej kochanej Frezi. Oprócz tego konieczne jest dokończenie leczenia stanu zapalnego. Co więcej, Frezja jest teraz na specjalnej diecie. Nie jestem w stanie dźwignąć tych kosztów w całości. Chcę zrobić wszystko, aby Frezja była zdrowa i mogła cieszyć się normalnym radosnym pieskim życiem przy moim boku. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i obiecałam jej, że wszystko będzie dobrze i zadbam o nią najlepiej jak mogę. Państwa pomoc umożliwi mi spełnienie tej obietnicy. Liczę z wielką nadzieją a zarazem nieśmiałością, że dacie Państwo Frezji szansę na powrót do zdrowia i komfortowe szczęśliwe życie. Wierzę mocno, że kiedy pokonamy te przeciwności jakie los postawił na początku naszej wspólnej drogi, dalsza nasza przygoda będzie miała już tylko pozytywne aspekty.

Mimo, że nie jest to dla mnie łatwe, proszę Państwa o wpłaty na leczenie Frezji. Będzie to dla mnie niesamowita ulga, że mogę jej pomóc i ogromna radość kiedy będę mogła patrzeć jak dochodzi do zdrowia i zaczyna żyć normalnie. Niech ten kwiatuszek żyje radośnie w zdrowiu w swoim nowym domu. 

Aktualizacje


  • Urszula Wszołek - awatar

    Urszula Wszołek

    26.05.2023
    26.05.2023

    Aktualizacja 26.05.2023
    Frezja jest po zabiegu. Kamień był wielkości piłeczki pingpongowej. Ściana pęcherza jest niezwyczajnie pogrubiona. Ciężko było ten kamień wyciągnąć ze względu na jej brak elastyczności. Antybiotyk i leki przeciwzapalne zostały przedłużone.

    Zdjęcie aktualizacji 121 441

1 101 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciło 9 osób
Urszula Wszołek - awatar

Urszula Wszołek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 9

Z pozdrowieniami dla Frezji - awatar
Z pozdrowieniami dla Frezji
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
500
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Kasia - awatar
Kasia
100
Kamila - awatar
Kamila
100
Teresa - awatar
Teresa
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij