Angelika Kobylińska
Frezji wrócił apetyt :) z każdym kolejnym podaniem leku ma więcej sił, by protestować, jednak wiemy, że ona rozumie, że musi być dzielna i staramy się jej pomóc, bo przychodzi podziękować, gdy już przestanie odczuwać dyskomfort po zastrzyku..
Trzymajcie za mnie kciuki, bym ja też dzielnie znosiła robienie tego zastrzyku..
Sąsiadka
Trzymajcie się !
Anonimowy Darczyńca
CHORUJE NA KOCIEGO KORONAWIRUSA, BEZ POMOCY I LECZENIA UMRE W MĘCZARNIACH. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. https://naszefutrzaki.eu/walka-z-fip,478