Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Witam,jakis czas temu zaczalem wspolprace z brokerem,przez wrodzona naiwnosc dalem sie namowic na zacigniecie kredytu w banku,zainwestowalem 9 tys funtow,zarobilem 16 tys ale po tym jak chcialem wyplacic pieniadze kontak z brokerem sie "urwal",zostalem z kredytem w banku ktorego nie jestem w stnie splacic,nawet drugiej raty,aktualnie pracuje w anglii ale nie zarabiam wystarczajaco na splate kredytu,ogolnie jestem w takim stanie ze ledwo chodze do pracy,ktora nie powiem jest ciezka,jestem tez winien pieniadze prawnikom po rozwodzie,wiem ze to moje bledy,bardzo boje sie wyladowac na ulicy bo to juz bedzie koniec,nie mam rodziny ani znajomych,ktorych moglbym poprosic o wsparcie,jestem juz na prawde na krawedzi,bardzo prosze o pomoc,jakakolwiek pomoc,juz nie mam nawet na jedzenie bo wszystko wydajw na dojazdy do pracy,jeden posilek dziennie,na wiecej mnie nie stac,dawniej jak bylem w lepszej sytuacji lubilem pomagac ludziom bez domu,licze nna to ze moze i ja trafie na kogos kto wpomoze,nie jestem juz mlody,mam 44 lata ale nie chce jeszcze konczyc zycia,prosze o pomoc jakakolwiek bo juz ze strachu spac i jesc nie moge
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!