Pomoc rodzinie po stracie taty
31 października 2025 roku wydarzył się tragiczny wypadek, w którym poważnie ucierpiał Paweł - 37-letni mąż, ojciec i ukochany członek lokalnej społeczności. Po wypadku, Pawła przetransportowano helikopterem do szpitala, gdzie lekarze godzinami walczyli o jego życie. Niestety, mimo wszelkich starań, 2 listopada Paweł zmarł, pozostawiając pogrążoną w żałobie rodzinę.
Paweł osierocił trzy córeczki: 10-letnią Zuzię, 7-letnią Olę i 5-letnią Hanię, a także ukochaną żonę Ewę, która na co dzień zajmuje się domem i opieką nad dziećmi.
To ogromna tragedia, która w jednej chwili pozbawiła rodzinę nie tylko najbliższej osoby, ale także oparcia finansowego i emocjonalnego.

Kim był Paweł?
Paweł przez lata z wielkim sercem i oddaniem służył innym. Był zaangażowanym strażakiem ochotnikiem w OSP Grudna Dolna, zawsze gotowym nieść pomoc bez względu na porę dnia i własne potrzeby. Opiekował się również grupą młodzieżową MDP, gdzie przekazywał wiedzę, umiejętności i wartości młodym adeptom.
Działał również w Ochotniczej Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej Zawadka Brzostecka, wspierając akcje ratownicze i poszukiwawcze, pomagając tam, gdzie inni potrzebowali nadziei.
Był człowiekiem szanowanym, kochanym i cenionym za swoją dobroć, pracowitość i bezinteresowność.
Odszedł od nas nie tylko ojciec i mąż - odszedł ktoś, kto całe życie pomagał innym — teraz to jego rodzina potrzebuje naszej pomocy.

https://debica24.pl/artykul/strazacy-zegnaja-swojego-n2169348
Śmierć Pawła to nie tylko niewyobrażalna strata emocjonalna, ale także ogromne obciążenie dla rodziny. Ewa została sama z trójką małych dzieci, bez stabilnego źródła dochodu i z wieloma wyzwaniami, które przynosi przyszłość. Zebrane środki zostaną przeznaczone m.in. na:
codzienne utrzymanie rodziny,
opiekę i edukację córek,
koszty związane z życiem po żałobie,
wsparcie, które pozwoli stanąć na nogi po stracie najbliższej osoby.
Pomóżmy rodzinie Pawła przetrwać ten najtrudniejszy czas
Wierzymy, że dobro, które Paweł niósł ludziom przez lata, może teraz wrócić w postaci wsparcia dla jego żony i dzieci. Nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie i jest gestem solidarności z rodziną, której życie w jednej chwili legło w gruzach.
Dziękujemy za każdą formę pomocy, modlitwę, udostępnienie i wsparcie.
Niech pamięć o Pawle żyje w dobrych sercach tych, którym pomagał.
Zbiórka założona za zgodą żony - Ewy Stasiowskiej.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
E+J
💌
Anna
Z pomoca Boza Napewno wszystko sie ulozy ! ❤️
Anonimowy Darczyńca
W tym trudnym czasie niech siła płynąca z miłości i obecności bliskich otula Wasze serca i daje odrobinę światła w mroku. Mysłowice