Ewa Adamek
Kochani, wklejam fakturę za hotelowanie Browniego w kwietniu. Bardzo dziękuję za pomoc i wpłaty dla pieska. Brownie od kilku dni jest w domu stalym. Dzięki Waszej pomocy jego historia znalazła szczęśliwe zakończenie.
Brownie został adoptowany! Bardzo dziękuję za pomoc i wsparcie dla pieska!Brownie, bo takie robocze imię otrzymał jest kolejnym pieskiem ze stada bezdomnych psów, bytujących na obrzeżach jednej ze wsi w powiecie radomszczańskim.
Piesek złapał się na klatkę łapkę. Ma obtarcie dookoła szyi - od łańcucha lub ciasnej obroży, na której się zapewne szarpał, nie ma czipa, nie ma obroży, nie jest wykastrowany. Ma drobne ranki na ciele i pogryzienia na uszach. Jest wycofany i zalękniony, na smyczy nie chodzi. Żył zapewne na lańcuchu - tak przypuszczamy.
Zabezpieczony, nakarmiony, po wizycie u weta pojechał do hoteliku. Miał szczęście, bo akurat zwolniło się miejsce. Czy miał dom i się zgubił? Czy ktoś go wyrzucił? Tego zapewne już się nie dowiemy. Stado psów błąka się od dłuższego czasu. Jeden widywany jest od roku. Podchodzą w pobliże posesji pod lasem, gdzie czasami dostawały jakieś kości czy suchy chleb.
Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki. To kolejny piesek zabrany z tamtych okolic, z pól, wymagający weterynarza i środków na utrzymanie w hoteliku. BARDZO PROSIMY O POMOC W TYCH CIĘŻKICH CZASACH!
Kochani, wklejam fakturę za hotelowanie Browniego w kwietniu. Bardzo dziękuję za pomoc i wpłaty dla pieska. Brownie od kilku dni jest w domu stalym. Dzięki Waszej pomocy jego historia znalazła szczęśliwe zakończenie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!