Całym sercem z Bartkiem

Trzy lata temu gdy byłem na wakacjach z moją rodziną wyczułem niewielki guzek w dole pachowym , od tamtej pory cały czas walczę z bardzo agresywnym nowotworem złośliwym - mięsakiem maziówkowym . Początkowo po dwóch operacjach choroba zabrała mi sprawność prawej ręki . Po roku czasu pojawił się przezut do kości krzyżowej . Lekarze podjęli się operacji wycięcia guza, jednak razem z nim konieczne było usunięcie całej kości krzyżowej . W tej chwili jestem osobą całkowicie leżąca . Niestety choroba postępuje i pojawiło się dużo nowych przerzutów w moim ciele . Mam trudności w przekręcaniu się z boku na bok , sprawia mi to ból . Dlatego zdecydowałem się na założenie zbiórki na zakup łóżka rehabilitacyjnego- obrotowego , które mam nadzieję ułatwi mi codzienne funkcjonowanie . Każdemu kto  wpłaci  choć grosik będę bardzo wdzięczny.