13marca tego roku moja córka uciekła z domu i od tamtego dnia nie mam z nią kontaktu ani żadnych informacji co dzieje się z moim dzieckiem.
Zostala wcześniej zmanipulowana i przekupiona .Jej ufność i wrażliwość została wykorzystana przez jej własnego ojca który przez 13 lat nie interesował się dzieckiem.Wywiozl ją niewiadomo gdzie .
Bo jak twierdzi w sądzie sama chciała.
Sprawa toczy się z urzędu w sądzie rejonowym rodzinnymi we Wrocławiu.On ma prawnika i moje dziecko, które nie wiadomo z jakiego powodu nie chce wracać do mamy.
Do tej pory miałam dobre relacje i więzi z dzieckiem.Byla pod opieką psychologa i terapeuty po tym jak zeznawała w prokuraturze przeciwko ojcu.
Ja walczę sama .Brakuje mi już siły i środków.
Dziecko jest izolowane od mamy od 13 marca.Nie wzięła z domu żadnych osobistych rzeczy.
Przez wiele lat ten człowiek niszczył mnie psychicznie i finansowo.
Zostałam sama z rzeczami córki w wynajętym mieszkaniu.
Rzecznik Praw Dziecka i prokuratura działają.
Będę wdzięczna za każde drobne wsparcie ,bo sama nie daję już rady.
Potrzebuje wsparcia prawnika na którego mnie teraz nie stać.
Sprawa jest skomplikowana ,prawnik życzy sobie 5tysiecy za zajęcie się sprawą i 780 zł za każde posiedzenie w sądzie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!