KATARZYNA Wilk -POMOC

,,WIECZNY ODPOCZYNEK 

RACZ MU DAĆ PANIE ,A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUIST NIECHAJ MU ŚWIECI ,,

🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤

W DNIU DZISIEJSZYM(16.02.2025) DO DOMU PANA ODSZEDŁ TATA KASI -KAZIMIERZ 

PROSIMY O MODLITWĘ.

ŚRODKI ZEBRANE NA ZBIORCE ,ZOSTANĄ ROZDYSPONOWANE NA ŻYCIE ,WSPARCIE KASI ORAZ LECZENIE W KLINICE OTYŁOŚCI,GDY TYLKO STAN EMOCJONALNY KASI NA TO POZOWLI .

 PROSIMY O DALSZE WSPARCIE DLA KASI .

 Kasia 48 letnia kobieta którą w ostatnim czasie los niesamowicie doświadcza.
Do niedawna  pracowała i toskliwie opiekowała się swoim 73 letnim tatą -Kazimierzem .

Tak było ❤️

(Zamieszczone zdjęcie Kasi ,jest zdjęciem z przed choroby )

💔Choroba Pana Kazimierza, przybrała na siłe,w ciągu miesiąca dwukrotnie potrzebował hospitalizacji .
U Pana Kazimierza zdiagnozowano:
-przewlekłą obturacyjną chorobę płuc w okresie zaostrzania
-niewydolność nerek /przednerkowa
-nadciśnienie tętnicze
-stan pooperacji dwukrotnej lewego stawu biodrowego
-hipoalbuminemia 

Schorzenia doprowdziły iż Pan Kazimierz, stal się osobą nerwową, niewspółpracującą,przebodźcowaną -nadpobudliwą .
Będąc osobą leżącą, stał się  zdany na pomoc innych w każdej czynności .
Kasia każdego dnia wkładała całe swoje siły i serce w opiekę nad tatą,zapominając tym samym o sobie i zaniedbując swoje zdrowie .
Co owocuje schorzeniami
-cukrzycą tp2
-nadciśnieniem tętniczym
-otyłością. 

Kasia pogodziła się z losem- smutnym losem 💔 ,nie żali się, nie narzeka,nie prosiła o pomoc .

Do chwili obecnej radziła sobie sama jak tylko mogła, z pokorą znosiła chorobę, niesforności taty.
Stres spowodował u Kasi do nadmiernej nadwagi

Kasia obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim ,idąc w nocy do wołającego o pomoc taty spadła ze schodów.Po wezwawniu pogotowia w trybie pilnym została operowana w skutek zwichnięcia części bocznej stawu Lisfranca.
Po wyjściu ze szpitala w domu porusza się na wózku inwalidzkim.
W takim stanie zdrowia nie jest w stanie zapewnić opieki tacie.
Pan Kazimierz obecnie jest w trakcie kwalifikacji do Zakładu Opiekuńczo Leczniczego (miejsca na NFZ są ok roku oczekiwania)A prywatny pobyt oscyluje w kwocie 6-7 tyś zł/msc .
Najzwyczajniej w świecie Kasi na taki pobyt dla taty nie stać.
Aby pomóc tej rodzinie NALEŻY W TRYBIE PILNYM OPŁACIĆ OPIEKĘ DLA TATY  która umyje ,zmieni pampers. Chory do obecnego czasu posiadł godne warunki w domu ,natomiast przy obecnych chorobach KONIECZNY jest natychmiastowy ZAKUP 
-oczyszczacza z nawilżaczem powietrza oraz  jonizatorem
-koncentratora tlenu
-leków
-pampersów 

Na chwilę obecną niezbędne są również środki do życia dla Kasi  

 (prywatne rehabilitacje przygotowywujace do kolejnej operacji ,opłacenie wizyt oraz diety ,opłacenie wizyt w prywatnej Klinice leczenia otylosci (wizyty na NFZ OK 7 msc )
Zebranie środków na zabieg związany z otyłością.

Kochani nie każde dziecko, chce opiekować się swoim schorowanym rodzicem ,Kasia robiła to każdego dnia z sercem ,teraz Kasia musi również zadbać o siebie i swoje zdrowie aby mogła robić to nadal.

Z całego serca PROSZĘ  o wsparcie zbiórki ,ta rodzina została tak naprawdę sama sobie
Pan Kazimierz ma Kasię a Kasia ....?-Ma NAS
ludzi dobrej woli ,w których głęboko wierze .
Pomóżmy Kasi odzyskać wiarę w lepsze jutro .

Proszę rodzinę, znajomych Kasi o wyrozumiałość i delikatność, na chwilę obecną Kasia najzwyczajniej w świecie nie  ma  siły wypowiadać się o tragedii która dotknęła ją i Tate .

Każda- nawet najmniejsza symboliczna wpłata pomaga i ogromne znaczenie , ja ze swojej strony pragnę zobaczyć Kasię którą odzyska wiarę w lepsze jutro 

,,jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko, tylko załóż wygodne buty ,bo masz do przejścia całe życie.,,