Miało być tak pięknie… Po latach cierpienia w pseudo w Ukrainie, głodu związanego z wojną i brakiem jedzenia, malutka Gabby została uratowana i w Polsce miała rozpocząć Nowe życie. Jej nietuzinkowa uroda, ogromne uszy i smutne spojrzenie, podbiły serca wielu naszych sympatyków a zainteresowanie jej adopcją było ogromne. Szykując Gabby do kastracji, postanowiłam zrobić USG. Na jej brzuchu były blizny, chciałam sprawdzić czy w wyniku cesarskich cięć, narządy wewnętrzne nie są pozrastane, czy nie ma zmian chorobowych na narządach. To miała być zwykła formalność a dzień później była już umówiona kastracja.
niestety podczas badania USG odkryto ZWO czyli zespolenie wrotno oboczne. W skrócie, żyła omija wątrobę i toksyny uwalniane są do organizmu, stopniowo go zatruwając. Na szczęście wątroba Gabby jest w dobrym stanie, szansa na powodzenie operacji jest duża więc od razu zaczęłyśmy działać. Zbadaliśmy na miejscu krew i w poleconej klinice zapisałam Gabby na operację, która będzie wykonana 31.05
Niestety operacje ZWO nie należą ani do łatwych ani do tanich. Jednak mie mamy wyjścia bo dla psów z ZWO operacja jest jedyną szansą aby żyć.
Dla nas cała sytuacja jest podwójnym ciosem. Po pierwsze zagrożenie życia Gabby po drugie koszty z tym związane, na które nie jesteśmy w ogóle przygotowani.
Do wtorku, musimy uzbierać 4000zł… są to koszty badań, operacji, hospitalizacji, karmy i wizyt pooperacyjnych.
Te cztery tysiące to dla Gabby sprawa życia i śmierci a my musimy zdobyć je w przeciągu sześciu dni…
Bardzo prosimy was o wsparcie. Tylko z waszą pomocą będziemy w stanie podarować Gabby nowe życie… Dosłownie…
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
I jest 4 tys
Anonimowy Darczyńca
Pieseczku wpłacam ile mogę 😭