Zbiórka OPERACJA KRĘGOSŁUPA dla JACKA - zdjęcie główne

OPERACJA KRĘGOSŁUPA dla JACKA

1 156 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 37 osób
Martyna Gajewska - awatar

Martyna Gajewska

Organizator zbiórki

Cześć wszystkim! To ja Jack i moja mała, duża rodzina:) 

Chce podzielić się z wami moją historią. Mam dwa i pół latka, jestem młodym szczeniakiem ale za to bardzo umięśnionym, ponieważ ważę już prawie 16kg🫣 To wszystko dlatego, że moi wspaniali ludzie lubią zabierać mnie w różne miejsca i aktywne spędzać ze mną czas. 

Prawda jest też taka, że od najmłodszych lat bardzo choruję. Jestem alergikiem (i to okropnym) dlatego moi ludzie muszą kupować mi specjalną karmę, która mnie nie uczula (i śmierdzi) i każą mi ją jeść. Spoko! Już się przyzwyczaiłem i staram się nie wybrzydzać. Smaczki? A gdzie! Ale mam za to takie rarytasy jak poroże jelenia czy serek himalajski. Musicie spróbować!  


Niestety tak czy owak muszę codziennie dostawać tabletki (pewnie do końca mojego życia), które nie kosztują mało (tak mówią moi ludzie). Dodatkowo suplementy, witaminy itd itd.. bla bla bla 

Mam tez bardzo często problemy z moimi wyłupiastymi oczami- taka moja uroda. 

Ale moi ludzie mówią, że jakoś sobie radzimy ze wszystkim więc staram się ich trochę pocieszać buziakami i zabawą:) 

Niestety ostatnio spotkała mnie bardzo trudna, bardzo bolesna i bardzo bardzo zła sytuacja. 

Leżę, nie mogę się ruszać, nie mogę wyjść na dwór, nie mogę biegać, skakać, cieszyć się ani nawet załatwić. Brak mi apetytu. 

Jestem po tomografie komputerowym, z którego wynika, że wypadł mi dysk w odcinku szyjnym kręgosłupa. Mam sparaliżowaną lewą stronę w stopniu znacznym. Po morfologii dowiedziałem się także, że moja trzustka i wątroba nie pracują tak jak powinny. 

Uratuje mnie tylko operacja, na którą moi ludzie nie są gotowi emocjonalnie i finansowo. 

Mam taki przywilej (jeszcze), że mam czucie we wszystkich moich czterech łapach. Ale operację powinienem mieć już „wczoraj”.

Po operacji nie będę mógł skakać, biegać ani się przemęczać ale chciałbym jeszcze pojechać na plażę, pooglądać zachód słońca i cieszyć się każdym dniem z moimi ludźmi. 

Dlatego proszę JA jako opiekun - pomóżcie mi proszę uzbierać tak ogromną dla mnie kwotę dla mojego najlepszego przyjaciela. 

Zawsze jak tylko mogłam przejmowałam się losem innych zwierząt i pomagałam na tyle na ile mogłam. Tym razem to ja potrzebuje pomocy i wierzę, że na świecie są ludzie, którzy tej pomocy są w stanie mi udzielić.


1 156 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 37 osób
Martyna Gajewska - awatar

Martyna Gajewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 37

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Yulia - awatar
Yulia
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Jakub - awatar
Jakub
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij