UWAGA! Potrzebujemy pomocy!
Stowarzyszenie Pomocy Królikom zajmuje się pomocą bezdomnym królikom. W Warszawie działamy pod sztandarem Uszate Serca Warszawy. Ciągle pod swoją opieką mamy między 20 a 30 królików. Jedne idą do adopcji inne dopiero zaczynają szukać domów. O wszystkich naszych podopiecznych dbamy, szukamy im domów tymczasowych, karmimy, sprzątamy i przede wszystkim leczymy. Leczenie to największy koszt naszej działalności. Zazwyczaj trafiają do nas uszaki, których stan zdrowia jest mocno zaniedbany, albo nawet byli właściciele nie zdawali sobie sprawy, że stanem zdrowia królika trzeba się interesować, nawet mocniej niż u psa czy kota. (nasze działania możecie śledzić na www.facebook.com/SPKWarszawa)
Nasz stan konta, na dzień dzisiejszy wynosi - 4608 zł, jest to kwota która opiewa niecałe leczenie z okresu styczeń-luty. Prawie 1700 zł zdążyliśmy już zapłacić. Zbieramy więc na spłatę długów i na kolejne najbliższe miesiące działania.
Nasi podopieczni generują bardzo duże faktury za leczenie, leczenia im nie możemy odmówić...
Ostatnio sporo się działo, diagnozowaliśmy i ratowaliśmy Viki, która następnie przechodziła rekonwalescencję po zabiegu usunięcia wodonercza.
Wodonercze VIKI:
Ciapa przeszła ciężka sterylizację, do tej pory weterynarze wspominają co znaleźli w naszej króliczce, po zabiegu również przechodziła rekonwalescencję i jeszcze na dodatek nie podobały jej się szwy, więc dorobiła się ropni, które trzeba było usunąć.
Operacja jaką przeszła Ciapa:
W znieczuleniu ogólnym wykonano laparotomię pośrodkową. Śródoperacyjnie w jamie brzusznej widoczny konglomerat tkanek składający się ze zmienionej macicy i jajników oraz jelit cienkich i jelita ślepego. Wypreparowano liczne zrosty otrzewnej trzewnej oraz otrzewnej ściennej, uwolniono zmieniony narząd rodny oraz wykonano ovariohisterectomię. Rozpoznanie: ropomacicze, stan po starej perforacji macicy, obumarły płód, resztki kręgosłupa w trzonie macicy, zrosty otrzewnowe, zapalenie otrzewnej oraz mnóstwo ropy.
Adora również nie miała ładnej sytuacji swojej maciczki.
A np. dla odmiany, Kicuś pozbył się zębów.
Dante walczył z anemią i popędem seksualnym tak wielkim jakby nie był królikiem a co najmniej napalonym ogierem.
Za nami także diagnostyka innych królików, zdjęcia rtg, wykonane usg, kastracje i sterylizacje naszych podopiecznych. Dodatkowo nasz koci podopieczny Zjawuś walczył z biegunką. W ogóle ostatnio się nie nudziliśmy...
Mimo wszystko rozdwajamy się i mnożymy, tak, żeby jeszcze znaleźć czas na adopcje. W najbliższym czasie do adopcji pójdą Adora, Norek i Dante, dopiero do adopcji wywędrował Emil, niedawno do domu pojechała też Zuza. Zapewne niedługo będziemy czekać na wypełnienie się miejsca po tych naszych podopiecznych i wtedy diagnostyka i leczenie zacznie się od początku.
Niestety funduszy na opłacenie faktur za naszych podopiecznych nam brak:(
Prosimy więc bardzo serdecznie.... wpłaćcie choć złotówkę na rzecz naszych podopiecznych. Każda jedna jest dla nas bardzo ważna!
Wszystkim bardzo dziękujemy za każdą pomoc jaką nam oferujecie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Michał Juan Sikora
🐇
Anonimowy Darczyńca
:)
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Serdecznie dziękujemy!
Kinga Magiera
Wszystko dla naszych uszatych przyjaciół :)
Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Organizator zbiórki
Serdecznie dziękujemy!
Sylwia
Pomagajmy ! Każda złotówka się liczy.
MrRS
Mój wyglądał identycznie jak ten ze zdjęcia