Leki odżywki -walka z rakiem

U męża w styczniu zdiagnozowano raka złośliwego wątroby .Niestety za późno na operację i chemię którą zrefundował by NFZ .Oni nie chcą leczyć gdy ktoś nie rokuje wyzdrowienia. Sami dowiedzieliśmy się o leku Sorafenib i dzięki ludziom zebraliśmy potrzebne fundusze na sprowadzenie go z Indii.Mamy zapas ale funduszy brak na comiesięczne zakupy leków i odżywek dla pacjenta onkologicznego. Mąz ma rentę 1800 zł i z tego musimy opłacić rachunki ,wykupić leki,odżywki itd.A poza tym trzeba żyć.Niestety mąż tak osłabł że nie jest w stanie sam funkcjonować,muszę być przy nim by zapewnić mu opiekę .Dorabiam po parę godzin tygodniowo jako kasjerka.Sama też choruje jestem po operacji onkologicznej usunięcia raka,mam uboczne skutki radioterapii i masę leków do wykupienia .Żołądek nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie.Dużo leków niestety nie jest refundowane .I często cena leku na 100% to kwota 50-100 zł lub więcej. Jakiekolwiek zebrane fundusze będą leżały na kącie by uzupełniać comiesięczny budżet przekroczony przez zakup leków i odżywek. Będę bardzo wdzięczna za każdy grosz .Każde 5 zł będzie wielkim darem serca osoby która nam pomoże.Udostępnienie zbiórki też będzie wielką pomocą z Waszej strony.