Ewa Niedziolko
Kochani, prosimy o każdą złotówkę. Leczenie Bursztynki wyniosło nas prawie 1800 zł. Kotka znalazła już swój dom, swoją przystań na stałe, a nam zostały rachunki do zapłacenia. Pomóżcie nam udźwignąć ten ciężar ❤️
Urodziła się około 5 miesięcy temu, w miejscu zupełnie dla niej nieprzyjaznym. Urodziła się, bo człowiek stwierdził, że sterylizacja to zło. "Mamusia mnie kochała, dbała o mnie i moje rodzeństwo. Niestety, człowiek o nas nie zadbał. Moich bliskich zabrał chłód, głód i choroby. Zostałam ja. Znalazła mnie Pani, która nakarmiła, dała posłanie przy budce działkowej. Pani zabierze mnie na badania do lekarza weterynarii, bo coś z moimi oczkami jest źle. Jednak potrzebne będzie trochę grosza". Kochani, pomóżcie. Każda złotówka jest cenna. Wiem, że mogę na Was liczyć. Ewa Niedziołko i Bursztynka❤️
Kochani, prosimy o każdą złotówkę. Leczenie Bursztynki wyniosło nas prawie 1800 zł. Kotka znalazła już swój dom, swoją przystań na stałe, a nam zostały rachunki do zapłacenia. Pomóżcie nam udźwignąć ten ciężar ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Pomóżmy zobaczyć jej inny świat Walcz Bursztynko 😊