Kochani Amorke Nasza juz znacie. Jest to 18 letnia klaczka cudem uratowana przed najgorszym z mozliwych zakonczeniem jej zycia - przed rzeznia. Przez cale swoje zycie ciezko pracowala na swoje utrzymanie i dawala szczescie na swoim grzbiecie. Jednak nie dane jej bylo szczesliwie zyc na emeryturze. Zostala sprzedana handlarzowi ktory juz mial ja zapakowana na woz rzeznicki i dal jej i Nam pare dni na wykup jej zycia. W srode 04.07 miala juz jechac do rzezni ale nie pozwoliliscie na to za co Wszyscy Wam bardzo dziekujemy. Dzieki Fundacji Zwierzeca Polana Amorka dostala szczesliwy dom w Galopagos. Wielkie podziekowania dla Was bo bez namyslu podjeliscie decyzje ze ja wezmienicie pod swoje skrzydla. A zebrane przez Was kochani pieniadze pozwolily na uwolnienie Amorki z rak handlarza. Mialam tam przyjemnosc zobaczyc ja na wlasne oczy i powiem tylko - jest przekochana. Kochani zbiorka ta powstala gdyz jak wiecie Fundacja dzieki ktorej Amorka ma domek ma bardzo ciezko chore konie m.in 2 letniego ogietka Drako oraz Nasza kochana Bozenke z rakiem 4 kopytek ktora rowniez cudem uniknela rzezni tez dzieki Wam Aniolki. Cala kwota ze zbiorki bedzie przeznaczona na wstepne utrzymanie Amorki a przede wszystkim oplacenie weterynarza kowala etc. Jest to dojrzala klaczka ktora przez lata nie byla oszczedzana a co za tym idzie moze miec problemy zdrowotne. Wiec odciazmy chociaz troszeczke Fundacje ktora bez zawachania podjela sie adopcji kruszynki. Zamieszczam zdjecie jak Amorka stala juz w wozie rzeznickim zobaczcie jakie smutne oczka miala a jak teraz ma cudnie. Kochani choc po 1 zl
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!