Zbiórka GINGER - rudy wiejski kociak :( - zdjęcie główne

GINGER - rudy wiejski kociak :(

745 zł  z 960 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób

Cześć, jestem Ginger! Piszę do Was, bo już mam trochę więcej siły i chęci do życia. Przeżyłem pierwszą noc w lecznicy, to dobry znak. Opowiem na szybko moją historię. Ja, rudy, wiejski kociak straciłem mamę. Wiedziałem, że muszę sobie radzić sam. Skryłem się w kurniku, było ciepło, nie padało na mnie, tylko z jedzeniem słabo no i czułem się coraz gorzej. Nie wiem dokładnie ile tam siedziałem, trudno ocenić. Nie miałem siły podnieść się, a co dopiero patrzeć na zegarek. Dni mijały, ja coraz bardziej słabłem. Było coraz gorzej, wiedziałem co mnie czeka, nie buntowałem się, cicho czekałem na koniec. Parę godzin przed przejściem za tęczowy most- znaleźli mnie. Leżałem bez ruchu, bez żadnej oznaki życia. Zabrali mnie do lecznicy. Zmierzyli mi temperaturę, ale była za niska, żeby termometr ją złapał - poniżej 33 stopni. Potem osłuchali moje serduszko - słychać tylko jeden ton. Moje serce nie chce pracować tak jak powinno. Z morfologią też był problem, bo jestem tak wychudzony, że ciężko krew pobrać. Zero mięśni, zero tkanki tłuszczowej. Kociak na pograniczu śmierci i życia. Panowie w białych fartuchach ciągną mnie z całej siły w stronę życia. Dzisiaj mija druga doba w lecznicy, siedzę w jakimś ustrojstwie, mówią, że inkubator. Grzeją mnie, karmią papkami, walczą o moje marne, kocie życie. Jak poczuję się lepiej to zrobią mi więcej badań - RTG, echo serca. Tylko jak przychodzą mnie odwiedzać wolontariuszki to coś marudzą, że kasy brakuje, że nie ma funduszy. Ja nie wiem o co im chodzi, jedyne co mam to trochę rudych włosów. Ale skoro tak się martwią o te "fundusze" to postanowiłem napisać do Was. Wiem, że proszę o dużo, bo taki wiejski kociak jak ja nie powinien prosić o nic, ale jednak to robię. Jeśli masz wolne 5 złotych to przekaż tym miłym Paniom. Obiecuje, że jak tylko wyzdrowieję to odwdzięczę się Wam wszystkim! Będę wzorowym kociakiem! Nigdy nikogo nie podrapię, nie zwalę kubka ze stołu i nie zniszczę nowej kanapy! Tylko proszę, pomóż mi, dorzuć się do leczenia i daj mi szansę na życie <3 

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Sławek Wroński - awatar

    Sławek Wroński

    30.08.2017
    30.08.2017

    Trzymaj się Ginger

  • Sławek - awatar

    Sławek

    29.08.2017
    29.08.2017

    ratujcie go

  • Bezi - awatar

    Bezi

    28.08.2017
    28.08.2017

    Bezi aż pęka serducho,jak tu pomóc wszystkim braciom i siostrom,którzy nie mieli tyle szczęścia...

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    03.08.2017
    03.08.2017

    Dużo zdrowia dzieciaczku i masę dobrych ludzi.

  • Anna Lapucha - awatar

    Anna Lapucha

    01.08.2017
    01.08.2017

    Zdrowiej kotku

745 zł  z 960 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób

Wpłaty: 29

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Sławek Wroński - awatar
Sławek Wroński
50
Sławek - awatar
Sławek
20
Bezi - awatar
Bezi
25
Klaudia Stawowy - awatar
Klaudia Stawowy
5
anna - awatar
anna
9
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Monika - awatar
Monika
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij