Edit na dzień 28.02.2025
Szczerbatek czuje się już bardzo dobrze.
Wyniki się poprawiły, ma apetyt, bawi się z innymi kotkami.
Zniknęły bardzo powiększone węzły i co najważniejsze, płyn z klatki piersiowej.
Jednym słowem, leczenie działa!
Nie zniknęły natomiast koszty związane z terapią.
Dużo wizyt kontrolnych, na każdej USG, no i leki które nie staniały;)
Dlatego bardzo nam zależy na skończeniu zbiórki.
Przed nami jeszcze prawie dwa miesiące leczenia.
Dziękujemy za każdą wpłatę do tej pory, trzymane kciuki, pozdrowienia od Waszych zwierzaków.
To dla nas bardzo dużo znaczy.
Darczyńco! Masz wielkie serducho 💚
Nasza historia
Nowy rok przyniósł nam okrutną informację.
Okazało się, że jeden z naszych kochanych adopciaków choruje na FIP.
Diagnoza nie przyszła szybko. Mnóstwo wykonanych badań, wdrożenie leczenia "na przetrwanie", kilka chybionych rozpoznań, kroplówki ratujące życie, niewydolność oddechowa, kiedy myśleliśmy, że to już koniec. Dwa tygodnie zgadywania, intensywnego leczenia, trochę na chybił trafił, dziesiątki zastrzyków, które nam też sprawiały ból.
(((Główne zdjęcie sprzed kilku miesięcy, poniżej z dzisiaj)))
Dni, kiedy słyszeliśmy " trzeba go uśpić", i kolejne, kiedy Szczerbatek podnosił główkę i całym sobą mówił, że chce walczyć.
Zaskakiwał nie tylko nas, ale też lekarzy.
Dlatego, kiedy usłyszeliśmy ostateczną diagnozę: Zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP), postanowiliśmy, że zrobimy wszystko, aby uratować naszego Szczerbatka.
Szczęście w nieszczęściu, że od niedawna istnieje terapia, która pomaga takim kociakom wrócić do zdrowia. Dotąd nieuleczalna choroba, teraz już nie jest wyrokiem.
Niestety to, co nowe, jest zwykle bardzo drogie. Tak jest w tym przypadku.
Lek, który jest na wagę złota, podaje się przez 84 dni.
Koszt takiej kuracji to ok. 3000 zł za sam lek.
Do tego dochodzą regularne wizyty w przychodni weterynaryjnej, badania krwi, USG. Koszt jednego zastrzyku to ok 100 zł. Jedna wizyta kontrolna to zwykle 200-300 zł. Do tej pory na leczenie i diagnozowanie wydaliśmy ok 2.500 zł
Jest to dla nas duże obciążenie, mając również w perspektywie kolejne miesiące leczenia. Wiemy jednak, że musimy spróbować, szczególnie że według finalnej diagnozy Szczerbatek bardzo dobrze rokuje.
Dlatego pierwszy raz w życiu postanowiliśmy założyć zbiórkę. (Nie była to łatwa decyzja)
Bardzo prosimy o wsparcie nas w leczeniu Szczerbatka, który jest członkiem naszej rodziny.
Uratowaliśmy go przed bezdomnością, teraz musimy uratować mu życie.
Z góry dziękujemy,
Aga i Michał
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Kocia Ciocia
Walcz diabełku Szczerbatku !
Ukochana Suzi
Szczerbatku walcz dzielnie, to nie czas na leniuchowanie!!! Trzymajcie się, i ucałujcie ode mnie Szczerbatka ❤️ Jamniczka Suzi i jej przyjaciółka 🌈❤️
Edyta Bak
Zdrówka dla pięknego kociego dżentelmena
Anonimowy Darczyńca
Przytulasy dla Szczerbatka i szybkiego powrotu do zdrowia!
Anonimowy Darczyńca
Mocno trzymam kciuki za Szczerbatka <3 dużo zdrówka