Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.
Moja prośba jest inna niż większość. Prawdopodobnie potrzebuje jej mniej niż reszta na tym portalu, albo mniej na nią zasługuje. Ale mimo wszystko..
Jestem 24letnia pracująca dziewczyna z okropnymi długami.
Wpadłam w pętle pożyczek przez internet. Naroslo tego tak dużo, 110tysiecy złotych!
Myśli były straszne, samobójstwo, sprzedaż organów albo może wyjazd do Norwegii w celach zarobkowych niezbyt chwalebnego rodzaju.
Na szczęście mój CHŁOPAK (od 7lat), zamiast wykrzyczec mi to wszystko i zostawić mnie za to że zrobiłam to za jego plecami. Wziął kredyt na 90tysiecy. WZIĄŁ MOJE DŁUGI NA SIEBIE.
Trzy miesiące później mimo mojej ciężkiej depresji i ogromnego poczucia winy okazało się że jestem w ciąży. Tak. Jestem w ciąży mieszkając na 25m2 z mężczyzną i psim znajdą z lasu i mając na karku 90tys długów. W tym miesiącu popsuł się chłopakowi samochód, a to jego jedyna możliwość żeby dojeżdżać do pracy. Obecnie znów z bieżących wydatków jesteśmy kolejne 1,5tys pod kreska.
Dlatego chowam cały wstyd i błagam o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!