Tragedia w Głuchołazach

Tragedia w Głuchołazach - rodzina jest zrozpaczona, a okoliczności tragedii nie rozwiązane. Pomóżmy im się podnieść i zacząć żyć od począctku. 

Niebezpieczny pożar wybuchł we wtorek około godziny 14:00 w domu jednorodzinnym, przy ul. Makuszyńskiego w Głuchołazach (woj. opolskie). Rodzina straciła niemalże wszystko. Spłonęła duża część budynku, w tym ogromna część dachu, a to co zostało na dzien dzisiejszy nie nadaje się do użytku. Ogien rozprzestrzeniał się niezwykle szybko, po jego ugaszeniu w budynku nadal jeszcze trwała akcja demontażu podbitki podsufitowej, ocieplenia dachu wewnątrz których nadal mógł rozprzestrzeniać się żar. W akcji gaśniczej uczestniczyło 11. jednostek straży pożarnej, cała akcja trwała mniej wiecej do godziny 17:00. Pochłonięty dom to był ich cały dobytek, na który bardzo ciężko przcowali przez 20 lat. Dom był w fazie końcowej budowy wraz z uzupełnianiem wyposażenia. W pożarze ucierpiała moja kuzynka, która z oparzeniami trafiła do szpitala i do tej pory w nim przebywa w wielkim stresie pourazowym. 

W momencie kiedy wszystko było już na ostatniej prostej, miało zacząć się układać, a dom miał zostać zamieszkany wydarzyła się ta okropna tragedia. Tragedia, która odebrała Cioci i Wujkowi nadzieję na lepsze jutro. Ból rozdziera nasze serca, bezsilnie patrząc na ich dorobek życia, który został pochłonięty przez pożar. Smutek i żal jest nie do opisania. 

Aktualnie pomoc już dociera ze strony rodziny oraz nieocenionej, bezinteresownej pomocy przecudownych sąsiadów. Na chwilę obecną trwa rozbiórka i odgruzowywanie. Bardzo staramy się, aby jednak z tego co zostało nastapiła odbudowa, na którą niestety brak jest funduszy, bo wszystko co mieli na bieżąco wkładali w dom, aby w końcu można było w nim zamieszkać. 

Moja rodzina bardzo potrzebuje teraz pomocy finansowej. Okażmy jej serce. Nawet najmniejsza pomoc jest ważana. Pomoc na serwisie pomagam.pl, do której może dołączyć się każdy daje nam wszystkim nadzieję, że nasze wspólne wsparcie pozwoli im zacząć żyć na nowo. 

Zebrane pieniążki będą w całości przeznaczone na prace remontowe i odbudowę domu. Jeśli ktoś miałby możliwość wesprzeć w formie przekazania materiałów budowlanych to bardzo prosze o bezpośredni kontakt. 

W imieniu Cioci Joli i Wujka Michała dziękuję za okazaną pomoc. 

"KIEDY POMAGAMY INNYM, POMAGAMY SOBIE, PONIEWAŻ WSZELKIE DOBRO, KTÓRE DAJEMY, ZATACZA KOŁO I WRACA DO NAS" (Flora Edwards)