W jednej chwili stracili wszystko…Nie sposób opisać tragedii, która spotkała jedną z rodzin z naszej gminy.
Samotny tata i jego córeczka przez cały rok zmagali się z przeciwnościami losu. Na początku roku musieli opuścić dotychczasowy dom. Nie poddali się - z nadzieją i ogromnym wysiłkiem budowali swój własny kąt, miejsce, które miało dać im spokój, bezpieczeństwo i poczucie, że wreszcie będą u siebie. Pod koniec listopada mieli się wprowadzić. Wszystko było już prawie gotowe, ale w nocy z 1 na 2 listopada ich nowy dom spłonął doszczętnie.
W jednej chwili zniknęło wszystko – dach nad głową, dorobek życia, marzenia i nadzieja. Zostały tylko zgliszcza i bezsilność.Ten tata został sam z dzieckiem, bez niczego – bez miejsca, w którym mieli na nowo rozpocząć szczęśliwe życie. Nadzieję na lepsze jutro ogień zabrał w kilka minut. Nie wyobrażamy sobie bólu i rozpaczy, jakie teraz przeżywają. Dlatego prosimy o pomoc – jeśli możecie, wpłaćcie choćby najmniejszą kwotę. Każda złotówka to cegiełka nadziei, że uda się odbudować ich życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ewa
Roman dasz rade....trzymaj się