Jestem wolontariuszką która sama w miejscowości Siedlce i okolicach pomaga bezdomnym i skrzywdzonym zwierzętom. Do tej pory jakoś dawałam radę niestety skala porzuceń zwierzaków i skala okrucieństwa jest coraz większa, do tego chore zwierzaki niestety prawie wszystkie chorowały na parwo, postrzelone, pobite, z wypadków, stare i niechciane oraz pozostawione po zmarłych włascicielach. Prawie wszystkie uratowane i w nowych kochających domkach, niestety długi w klinice za pobyt, leczenie, leki, później sterylizacje, kastracje, szczepienia zostały i długi w hotelach, bo niestety domów tymczasowych jest za mało i niektóre psiaki mieszkały własnie tam. Nie prosiłabym o pomoc gdybym nie musiała, niestety dług jest duży. Błagam pomóżcie mi w jego spłaceniu proszę w imieniu zwierząt, których na chwilę obecną niestety nie mogę ratować ponieważ klinika z powodu mojego długu nie chce przyjmować kolejnych zwierząt a mi serce pęka bo nie mogę im pomóc. Proszę wręcz błagam pomóżcie mi pomagać bez Was nie dam rady, każdy grosz się liczy.
Sunia Tusia ok 5 miesięcy odebrana interwencyjnie uwiązana na sznurku chora na parwo żyje i ma dom.Czarek ok. 3 latka nie wiadomo ile błąkał się po ulicach Stoczka Łukowskiego pogryziony obecnie przebywa w hotelu szuka domku.
Sunia ok. 7 miesięcy znaleziona przerażona i głodna w środku lasu ma już domek.
Trzy młode sunie znalezione w Stoczku Łukowskim przerażone i głodne, dwie mają domki jedna sunia w dt. wszystkie chorowały.
Sunia 2 miesiące znaleziona chora w lesie.
Sunia 7 tygodni znaleziona w lesie oczywiście chora na parwo na szczęście już zdrowa i ma dom.
Psiak 2 miesiące znaleziony chory w lesie ma dom.
Sunia ok. 6 miesięcy znaleziona pod szkołą lizała z głodu znalezione pudełka po jogurtach.
Mania sunia odebrana interwencyjnie bita i głodzona jest w dt szuka domku.
Psiak ok. tygodnia spał na trawie w wielkie mrozy na jednym z osiedli w Ostrów Mazowiecki ma dom.
Januszek ok. roczny psiak znaleziony chudy i głodny na ulicy w Garwolinie ma dom.
Pani zmarła sunia na ulice na szczęście ma dt szuka domu na zawsze.
Młody ok. roczny odebrany interwencyjnie z łańcucha ze strachu załatwiał się pod siebie.
Psiak starszy 2 lata żył na ulicy na jednym z Siedleckich osiedli zimą spał w wykopanej w ziemi norze jest w hotelu szuka domku.
Szczeniaki z szopy z jednej z pobliskich wsi.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Gogi
Serdecznie dziękuję za trud i poświęcenie dla tych biednych, bezbronnych istot, dużo mocy i powodzenia.
GRAZYNA SAWICKA
POWODZENIA I DUŻO SIŁY W RATOWANIU PSIAKÓW.