Maciej Lesiewicz
Witam, postanowiliśmy powierzyć zbiórkę pod skrzydła Fundacji Psio Los, te pieniądze dotychczas zebrane pokryją częściowo byłe zabiegi napromieniania. Dziękuje Darczyńcom za okazanie serca Chiro. Link aby obserwować dalsze losy psiaka zamieszczam poniżej:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/chiro




Jeszcze 2 miesiące temu Chiro bez przeszkód biegał po polach, grzał się na słońcu i chodził na długie spacery po całym mieście. Zaczęło się niewinnie od lekkiego kulenia. W pierwszej kolejności myślało się o zakwasach, zwichnięciu lub zapaleniu. Jednak z czasem zaczęło to postępować, aż ostatecznie trudno było mu chodzić i ból sprawiało mu nawet leżenie. Po drodze był zabierany na RTG aby to sprawdzić. Kiedy już przedstawiono podejrzenia co to jest... Okazało się, że to osteosarcoma, złośliwy nowotwór kości bardzo szybko dający przerzuty do płuc, widać na zdjęciu stopień zniszczenia kości ramiennej.
1 jest amputacja przedniej prawej kończyny i chemioterapia.
Jest to okres ciężkich wyborów, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby uratować jego kończynę. Bieganie po polach i przy rowerze są jego ulubionymi zabawami. Amputacja odebrałaby mu znaczną część radości z tego życia. Warto więc pamiętać, żeby nie bagatelizować nawet małej kulawizny i zrobić na szybko RTG, aby potem nie przekonać się o możliwym scenariuszu w bardziej bolesny sposób, co niestety spotkało Chiro.



