Majka Gulanowska
Uzupełniam rozliczenie zbiórki o zaległą fakture za kastrację Tora i szczepienia Teqili. Z kastracja Tora musielismy sie troche wstrzymać do wyleczenia hepatozoon i mikrofilariozy. Teqila i Tessa od dawna maja własne nowe domy. Tor nadal przebywa w lokalu stowarzyszenia. n atym etapie zbiórka jako rozliczona zostaje zamknięta. Serdecznie dziekujemy wszystkim, którzy ja wsparli.












TESSA z córeczką TEKLĄ i TOR, to psiaki zabrane ze wsi. Żyły na dziko, bez schronienia i opieki. Czasem ktoś rzucił im coś do jedzenia i tyle. Nie wiemy, co stało sie z rodzeństwem Tekli. Wiemy tylko, że jeszcze w październiku ludzie widzieli ciężarną Tessę. Tessa (ok. 12 kg) i Tor (15-18kg), to młode psiaki w wieku ok 2 lat. Tessa jest przyjazna, lubi pieszczoty i zabawę, Tor dopiero sę tego uczy, jest trochę nieufny ale skory do zabawy. No i malutka ok. 3-miesięczna Tekla ważąca około 3 kg klucha. Wszystkie trzy psiaki ulokowaliśmy w naszym biurze. Wymagają kilkakrotnego odrobaczenia, szczepień i kastracji. Niestety kasa Stowarzyszenia świeci pustkami. Nie korzystamy z żadnych dotacji, utrzymujemy się wyłącznie z darowizn i 1 procenta. Sami płacimy za lokal, dzięki któremu możemy ratować psiaki.

