Otrzymujemy filmik płaczu psa bitego kijem przez oprawce !
W tym samym dniu udajemy się wraz z policją do Opacionki gmina Brzostek koło Jasła pod podany adres, gdzie rozgrywa się dramat malutkiego pieska na łańcuchu !
Nie zastajemy oprawcy, ani pieska. Okazuje się, że piesek jest u siostry oprawcy po tym jak została postraszona policją. U niej również został przypięty na łańcuch, obok suchy chleb.
Odbieramy pieska.
Tofuś bo tak ma na imię jest chudziutki, waży tylko 7 kg, ma sporą niedowagę. Boi się, ale my go tulimy, głaskamy, mówimy, że już jest dobrze, że już nic złego go nie spotka, że już nie będzie bolało.
Oglądamy jego pobite ciałko, jedno oczko zalane krwią. Oprawca bił go po całym ciele.
Z wywiadu dowiadujemy się, że Tofik nie miał budy, przed zimą podarował mu budę sąsiad, który już nie mógł patrzeć jak się trzęsie z zimna.
Niestety było tak, że piesek był łańcuchem przypięty dużo dalej, by nie sięgał do budy.
Tofus już jest z nami, przed nim obserwacja, na razie nic złego się nie dzieje, rogówka oczka zalanego krwią na szczęście nie uszkodzona. Podajemy mu krople z antybiotykiem. Będzie miał pobraną krew do badań, gdy tylko dojdzie do siebie. Nie chcemy go od razu stresować. Bardzo boi się.
Musimy zakupić dla niego karmę Rekonwalescent, by go wzmocnić
Prosimy o pomoc dla Toficzka na badania, leczenie, wszelkie zabiegi, leki, lecznicze karmy.
Wolontariusze
OTOZ Animals Jasło
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Małgorzata Dziurka
Zdrowiej Tofik