DWIE SUKI I DWA DRAMATY!
Pierwsza od ponad 3 tygodni biegała po stacji paliw. Mijały ją setki samochodów i tysiące ludzi.
Tankowali samochody, robili zakupy, odpoczywali i rzuciwszy kawałek kanapki i uspokoiwszy sumienie ruszali dalej spokojnie w podróż. A Ona biegała za każdym samochodem!!! Patrzyła błagalnie!!! Skomlała!!! Błagała o pomoc!!! Trzęsła się z zimna i strachu!!!
Nie wzruszyła NIKOGO przez ponad 3 tygodnie.
Po prawie miesiącu na jej drodze stanął jeden Człowiek i rozpoczęła się walka o jej życie. Rozpaczliwa! Bo przerażona już do granic suka uciekała od ludzi a podkarmiana przez tirowców nie dawała się złapać do klatki łapki. Po tygodniu sukces. Złapana dzięki determinacji wolontariuszy. Wyziębiona, zakleszczona i przerażona została awaryjnie zabezpieczona na dwa dni.
Pomimo postów nie zgłosił się nikt do przejęcia suczki pod swoją opiekę. Pozostaje więc awaryjny dom tymczasowy lub hotel. Bo miejsca u nas brak.
Druga to zwykła, czarna sunia wyrzucona w środku lasu na skrzyżowaniu dróg.
Kiedy w nocy Wiola Wioleta Maślanek dowiedziała się o niej zrobiła wszystko co mogła żeby ją natychmiast zabezpieczyć. Znalazła awaryjny kojec w którym wiatr hula i ubłagała kobitę o JEDEN DZIEŃ. Na więcej czasu nie uzyskała zgody bo suczka w kojcu tak rozpaczliwie płacze, że Pani spać nie może. Więc dzisiaj Pani zgłosi ją do schroniska.
Dwie malutkie sunie połączył DRAMAT BEZDOMNOŚCI ale wspólnie możemy go przerwać. Potrzebujemy jednak finansowej pomocy w pokryciu kosztów weterynaryjnych, kastracji i ewentualnie hotelu. Zawsze udawało nam się wspólnie uratować te zwykłe, niemedialne i niewidoczne dla większości bo czarne czy zbyt pospolite.
To będzie już 11 psów, które zabiorę pod swoją opiekę tylko w ciągu ostatniego tygodnia. 11 psów wymagających leczenia, kastracji, profilaktyki, utrzymania.
Bez Waszej pomocy nie dam rady pomóc i tym. Zrobiłyśmy z Wiolą co w naszej mocy ale teraz wszystko zależy od Was. Już dzisiaj w nocy Obie mogą spać w ciepłym domu zamiast w zimnym kojcu gdzie trzęsą się z zimna. Musimy tylko zabezpieczyć je finansowo.
Prosimy pomóżcie nam w tym.
W razie pytań jestem pod telefonem 512 220530
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!