Mała sunia, w przerażeniu uciekająca przed ludźmi, nieuchwytna, z nikąd, koczująca w Będzieszynie.
Dzięki grupowiczom z Zaginione Znalezione Zwierzęta Trójmiasto i woj. pomorskie - złapana 4 lutego w klatkę łapkę ( szczególne ukłony dla Piotra Z.)
Roboczo nazwana Iskierką trafiła do domu tymczasowego Patrycji ( u której była i grupowa Kreska, a nadal jest Biszkopcik).
Przerażona długo nie wychodziła z klatki, robiąc delikatne kroki ku odzyskaniu odwagi. Pod kłębami kołtunów i sierści - chudziutkie ciałko noszące ślady długiej tułaczki lub obojętności człowieka. Któż by w to teraz wnikał.
By nie zgasić Iskierki nadziei na lepsze życie - trzeba ją przebadać, wykastrować, znaleźć nowy dom. I tyle. Aż tyle.
Jestem pewna, że kolejny raz uratujemy kolejnego psa, który już kolejnych psów na świat nie wyda - co jest bardzo ważne, jak nie najważniejsze. Z przekazem kastracji, jako głównego sposobu walki z bezdomnością zwierząt, liczę na wsparcie. Oby w przyszłości mniej było Iskierek, którym trzeba pomagać.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!