Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w zebraniu funduszy na rehabilitację naszego kolegi Mirosława Kwapisza – długoletniego pracownika samorządowego, który całe życie zajmował się zarządzeniem kryzysowym i współpracował z ochotniczymi strażami pożarnymi, sam będąc jednym z jej członków na terenie gminy Kalinowo, w powiecie ełckim. Zawsze na pierwszej linii, zawsze na posterunku, zawsze gotowy do pomocy. Dziś sam potrzebuje naszej pomocy.
27 stycznia 2025 roku trafił do szpitala z całkowitym niedowładem rąk i nóg gdzie stwierdzono, że jest to rzadka choroba – Zespół Guillaina-Barrégo.
Zespół Guillaina-Barrégo to ostra zapalna neuropatia obwodowa. W chorobie tej dochodzi do uogólnionego wieloogniskowego uszkodzenia komórek nerwowych odpowiadających za ruch i czucie. W jej przebiegu ma miejsce symetryczne osłabienie siły mięśniowej i zniesienie odruchów ścięgnistych (tzw. odruchów głębokich, np. z mięśnia dwugłowego i trójgłowego, odruchu kolanowego czy skokowego). To zaś prowadzi do niedowładu wiotkiego dwu- lub czterokończynowego i porażenia nerwów czaszkowych.
Mirek jest na początku walki o zdrowie, ponieważ jego stan jest nadal bardzo ciężki. W tej chwili nie jest w stanie samodzielnie się poruszać ani jeść. Aktualnie przebywa w ośrodku gdzie będzie poddawany rehabilitacji.
Intensywna rehabilitacja jest teraz kluczowa, by mógł na nowo nauczyć się podstawowych czynności i wrócić do normalnego życia. Niestety, koszty takiej rehabilitacji są bardzo wysokie, co stanowi ogromne wyzwanie dla rodziny.
Liczymy na wsparcie ludzi dobrej woli. Liczy się każda złotówka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Xxxx
Z Bogiem!
Jarek
Mirku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Krystyna Prawdzik
Szybkiego powrotu do zdrowia!
Grzegorz Jagłowski
Wytrwałości i powodzenia!
Kamil Górski
Trzymam kciuki do powrotu do zdrowia!