Spójrz mi w oczy i powiedz, że nie było warto!
Jestem mieszanką wybuchową dwóch ras. Ktoś fajnie mnie określił "bliskie spotkanie pani hasiorowej z piorunem" czy jakoś tak ;)
Niestety mój początek spotkania ze Stowarzyszeniem, nie był optymistyczny. Zanim trafiłam pod ich skrzydła tułałam się. Tu mnie podkarmili, tam przegonili. Wylądowałam pod klatką jednej z dziewczyn ze Stowarzyszenia. Nie miałam już siły, byłam głodna, zmarźnięta. Koło mojego pysia potworzyły się sople. Godzina 23, na termometrze dobre -20 stopni Celsjusza.
Zabrała mnie do domu. One takie są, że jak im wlezie jaka bida pod nogi, to nie ma zmiłuj się.
A ja? No ja przez te tułaczki nabawiłam się zapalnia pęcherza i szczałam im i szczałam i końca nie było. Oczywistym było, że zawloką mnie do weterynarza. Tak też było.
Zrobili mi badania i dali leki. Niby nic, ale darłam się w niebogłosy. Biegali ze mną co 30 minut na podwórko. Ale udało się i wyzdrowiałam.
Ciotki zaczęły mi szukać domu. Nawet psiego fryzjera mi załatwiły.
Niestety! Popsuły się ich plany! Znowu zachorowałam! Tym razem to już nie były przelewki. Przez to, że nie powtórzono mi kiedyś szczepienia na choroby zakaźne, dopadła mnie parwowiroza...
Milion badań, kroplówki, zastrzyki, a poprawy zero.
Jeździli ze mną nawet 2 razy dziennie do gabinetu weterynaryjnego. Męczyłam się ja, męczyli się oni. Nie miałam siły chodzić i musieli mnie nosić. W domku u cioci tylko spałam. Mi już było wszystko jedno. Tylko oni walczyli. I wiecie co? Udało im się. Postawili mnie na łapki!
Znów mogłam biegać i szaleć. I tak po krótce, nawet domek mi znalazły. Ile im dałam popalić to tylko ja wiem!
Wiem również, że został dług do spłacenia za moje chorowania. I dlatego mimo, że mam już wspaniały domek, teraz ja się zatroszczę o nich. Chcę, żeby ten dług zniknął! A Was proszę o pomoc.
Czy było warto? No pewnie! Każde życie warto ratować!
Teraz uratujmy moje ciocie! Razem!
Spójrz mi w oczy, a ja zahipnotyzuję Ciebie i razem nam się uda!
Foxi
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Izah
Dziekuje za wasza milosc do zwierzat i pomaganie im! <3
Hanna Rudnicka
Dzielmy sie miloscia szacunkiem i pomagajmy jak mozemy wszystkim zwierzakom dziekuje Wam