Dom, który budowałem własnymi rękami przez wiele lat, został zniszczony przez żywioł. W ciągu zaledwie kilku godzin zamienił się w jedno wielkie pole bitwy. Worki z piaskiem i wały przeciwpowodziowe nie były w stanie powstrzymać wody, która ostatecznie wtargnęła do środka, niszcząc wszystko, co napotkała.
Nie byliśmy w pełni świadomi katastrofy w Stroniu, gdzie pękła tama ze względu na brak dostępu do prądu i internetu. Czekaliśmy w nadziei, że sytuacja zacznie się poprawiać.
Zostaliśmy ewakuowani, gdy poziom wody sięgnął pasa. Udało nam się uratować zwierzęta, przewożąc je na materacu, wszystko działo się z godziny na godzinę i nie pozostawiło czasu na rekację.
Niestety, domu nie udało się uratować. Fala zniszczyła także nasze uprawy, garaż, szopę i mały domek na posesji. Chcieliśmy, by ten skrawek ziemi był z powrotem naszym domem, miejscem, do którego nasze dzieci zawsze będą mogły wracać. Teraz, gdy to wszystko zostało nam odebrane, prosimy o pomoc, byśmy mogli wrócić do normalności.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mariusz Nowosielski
trzymam kciuki za szybki powrót do normalności
Anonimowy Darczyńca
Życzę Panu szybkiego powrotu do RÓWNOWAGI. Szczęść Boże!
Maciej Olchawa
Oby jak najszybciej wszytsko wróciło do normy :)