Leczenie oczka Lunki

Z ogromnym bólem serca prosimy o pomoc dla naszej ukochanej kotki Luny. Ma już 14 lat, ale nadal jest pełna ciepła, mruczenia i miłości. Niestety, nagła choroba całkowicie zmieniła nasze życie.

Luna ma sparaliżowaną połowę twarzy – przez to nie może mrugać, co doprowadziło do poważnego uszkodzenia rogówki. Jej oczko tak bardzo się wysuszyło, że Luna… wydrapała w nim dziurę. Oko zostało zaszyte, by dać szansę na jego uratowanie, ale to dopiero początek walki.

Drugie oko także nie jest zdrowe – ma w nim bardzo wysokie ciśnienie, które również wymaga stałego leczenia. Dodatkowo weterynarze podejrzewają u Luny guza w głowie – konieczne jest wykonanie tomografii komputerowej, aby dokładnie postawić diagnozę.

Codzienne leczenie, wizyty u specjalistów, badania, leki i dalsza diagnostyka to ogromne koszty, które przekraczają nasze możliwości finansowe. Robimy wszystko, co w naszej mocy, ale bez pomocy nie damy rady zapewnić Lunie opieki, jakiej potrzebuje.

Niestety, stan Luny się pogarsza. Ma coraz większe trudności z poruszaniem się, pojawiają się objawy neurologiczne. Każdy dzień bez dalszej diagnostyki i leczenia to ryzyko pogłębiania się bólu i nieodwracalnych zmian. Czas działa na jej niekorzyść.

Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo – to krok bliżej do uratowania naszej dzielnej Luny. Pomóżmy jej odzyskać spokój, zdrowie i godną starość bez bólu.

Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone w całości na leczenie i opiekę weterynaryjną Lunki. Bardzo dziękujemy za każdą formę wsparcia – zarówno finansową, jak i za udostępnianie naszej zbiórki.💔🐾