Zbiórka Pomóżmy Kevinowi stanąć na łapki - zdjęcie główne

Pomóżmy Kevinowi stanąć na łapki

181 zł  z 1 450 zł (Cel)
Wpłaciło 10 osób
Monika Mroczkowska - awatar

Monika Mroczkowska

Organizator zbiórki

Na imię mam Kevin, podobno dlatego, że pojawiłem się w Wigilię... To cud świątecznej nocy sprawił, że żyję. Teraz potrzebuję drugiego cudu i Waszej pomocy, by znowu chodzić - tak zapewne rozpocząłby swoją historię sympatyczny rudzielec.

Kevin został podrzucony pod drzwi Domu Opieki Dziennej dla osób starszych dokładnie podczas wystawiania Jasełek Seniorów 2018. Ktoś zadzwonił do drzwi i odszedł. Na wycieraczce zostało jedynie 2 kg kociej biedy - kości pokryte skórą, zaropiałe oczy, ociekający nos, zakrwawiony odbyt... Nie wiem czy to przypadek czy czyjeś wyrachowanie, ale trafiło na kociarę. Zgarnęłam to "coś", co zupełnie nie przypominało kota i zawiozłam do lecznicy. Badania, kroplówki, antybiotyki, ogromna chęć życia i.... wyczekiwana poprawa. W międzyczasie szukałam usilnie kogoś, kto przygarnie rudzielca, gdyż mój dom (zawsze dla kocurów otwarty) zamieszkują 4 białaczkowce i wprowadzenie zdrowego kota, byłoby wydaniem na niego wyroku śmierci. Po cudzie pierwszym, cud drugi - jest dom! Kevin nie musiał wracać na ulicę. Dom na wsi, niestety "wychodzący", ale kocyk, miska i swój człowiek zawsze pod łapą. Tak było do dziś...podarowane trzy miesiące szczęśliwego życia przerwał wypadek. Nawet dokładnie właściciel nie wie, co się stało. Prawdopodobnie potrącony przez samochód. Złamanie tylnej łapy, z przemieszczeniem. Poza tym bez innych obrażeń, badania krwi w normie, usg j.brzusznej bez zmian. Pojechałam obejrzeć kocurka - leży bez ruchu, przysypia (pewnie po silnych lekach p/bólowych)... Jedyną szansą, by znów stanął na łapy jest skomplikowana operacja, której koszt oszacował weterynarz na 1450 zł. To kwota, której właściciele kota nie mają. Zapytałam, co będzie, jeśli operacja się nie odbędzie? Kot kilka tygodni przeleży w cierpieniach, a jeśli łapa się zrośnie samoistnie będzie dużo krótsza, co wyklucza pełną sprawność zwierzaka - usłyszałam w odpowiedzi. Przyjechałam do domu, ale cały czas myślę o Kevinie. Przecież to "wigilijny szczęściarz"... Może jeśli temu szczęściu wspólnie dopomożemy, dzielny rudzielec dostanie jeszcze jedną szansę... Operacja powinna odbyć się do środy, wówczas ma optymalną szansę powodzenia. Proszę, spróbujmy razem. Wierzę, że nas - kociarzy jest tu tak wielu, że i ten cud się wydarzy

Aktualizacje


  • Monika Mroczkowska - awatar

    Monika Mroczkowska

    26.03.2019
    26.03.2019

    Wczoraj wieczorem musiała się odbyć operacja, futrzak bardzo cierpiał...

    Zdjęcie aktualizacji 28 630

181 zł  z 1 450 zł (Cel)
Wpłaciło 10 osób
Monika Mroczkowska - awatar

Monika Mroczkowska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 10

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anna Borowa - awatar
Anna Borowa
20
Anna Siniarska - awatar
Anna Siniarska
50
Monika Mroczkowska - awatar
Monika Mroczkowska
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij