O naszej sytuacji w skrócie:
Od wielu lat razem z mężem opiekujemy się chorymi i niechcianymi świnkami morskimi. W naszym domu schronienie znalazło łącznie 30 bidulek.
Do tej pory radziliśmy sobie z wszystkimi kosztami związanymi z utrzymaniem i leczeniem prosiaczków. Niestety tym razem nie dajemy rady. Kwoty za walkę o życie Wafla przerosły nasze możliwości finansowe.
Wafi od czerwca zaczął bardzo ciężko chorować. Odmówił jedzenia, marniał w oczach. Konieczne były dwie poważne, a jednocześnie kosztowne operacje. Po dokładnej diagnozie podjęto decyzję o usunięcie zęba trzonowego oraz oka. W trakcie tygodniowej hospitalizacji w klinice u Wafla zdiagnozowano również problemy kardiologiczne.
Dzięki wspaniałym weterynarzom i ich olbrzymiej wiedzy Wafel ma szansę na życie.Przed nim ciężka i długa walka o powrót do zdrowia. On sam ma w sobie tyle siły i woli życia. Cierpliwie znosi wszystko co dzieje się wokół niego. Wspaniały proś, mocarz w małym ciałku.
Bardzo Państwa prosimy o pomoc w spłacie faktur za jego leczenie. Robimy to pierwszy raz co nie jest dla nas łatwe. Zawsze byliśmy pewni, że nic nas nie pokona, że poradzimy sobie ze wszystkimi "wybojami" w walce o tych niechcianych i niekochanych.
Koszty samego leczenia to ponad 5000zł. Do całego rachunku dochodzą jeszcze wydatki związane ze wszystkimi lekami, suplementami, karmą ratunkową i częstymi dojazdami do Bydgoszczy gdzie walczą o zdrowie Wafka.
Dołączamy screeny faktury z lecznic. Jeżeli ktoś z Państwa chce dowiedzieć się więcej o Wafku, poniżej dokładniejszy opis sytuacji. Dla osób chętnych udostępnimy pełne historie wizyt w lecznicach oraz faktur.
Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc. Będzie to dla nas wielkie wsparcie i choć trochę rozgoni ciemne chmury, które nad nami wiszą.
Historia Wafla:
Wafelek trafił do Stowarzyszenia Pomocy Świnką Morskim w bardzo złym stanie fizycznym, z fatalnych warunków z pseudochodowli. Jego Dom Tymczasowy długo walczył o jego powrót do zdrowia.
Wafka adoptowaliśmy w sierpniu 2021 roku. Zamieszkał z pierwszą żoną Lusią, którą również przygarnęliśmy z SPŚM.
Od razu okazało się, że Wafelek jest typem świnki opiekuńczej. Bardzo dbał o swoją mocno schorowaną żonkę. Zawsze przy niej czuwał, nigdy nie jadł przed nią i dbał o jej komfort. Taki kochany mąż z niego.
Gdy Lusia odeszła zamieszkał z Onykiem, kolejnym prosiakiem adoptowanym ze Stowarzyszenia. Jego nowy kumpel był świnką przewlekle chorą. Miał kłopoty z poruszaniem się oraz problemy neurologiczne. Po raz kolejny Wafel pokazał swoje wielkie serducho do samego końca dbając o swojego przyjaciela.
Po śmierci Onysia do Wafka dołączyła Lana, świneczka z problemami neurologicznymi zaadoptowana przez nas z SPŚM. Lalka od urodzenia nie ma prawego oka i ma przekrzywioną główkę. Wafel dba o nią całym swoim prosiaczym sobą. Potrafi ją uspokoić kiedy ze stresu kręci kółka wokół własnej osi. Jest mężem idealnym, pełnym wsparcia, cierpliwości i zrozumienia.
Choroba Wafla:
Na początku czerwca 2023 zdrowie Wafelka nagle się posypało. Całkowicie odmówił jedzenia. Od tego momentu karmimy go "ręcznie" ze strzykawki. Z największego samca z wagą 1330 w krótkim czasie spadł do 800 gram. Przez prawie dwa miesiące walczyliśmy o jego zdrowie u weterynarza specjalisty w naszym mieście. Wafi przeszedł trzy korekty zębów, miał wykonywane kilka badań krwi, USG, RTG. Jego stan zdrowia pogarszał się.
21.07.2023
Szukając dalszej pomocy umówiliśmy wizytę w Weterynaryjnym Centrum Garfild w Poznaniu. Tam Wafel trafił pod skrzydła wspaniałej Pani Weterynarz Patrycji Sawińskiej. Dzięki jej wielkiemu sercu, empatii do zwierząt, a przede wszystkim olbrzymiej wiedzy i umiejętności pojawiła się szansa na ratunek. Wafel został bardzo dokładnie przebadany. Wykonano szczegółowe USG i badanie krwi. Zostaliśmy również skierowani do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej na badanie tomograficzne. Diagnoza - poważne problemy stomatologiczne wymagające natychmiastowej interwencji specjalisty.
28.07.2023
Kolejnym przystankiem w walce o zdrowie Wafla była Przychodnia Weterynaryjna Sowa Egzotica w Bydgoszczy i profesjonalistka Doktor Paula Dziubińska-Bartylak. Pani Doktor przeprowadziła trudną operację usuwając zepsutego zęba trzonowego.
Po zabiegu stomatologicznym doszło do poważnego obrzęku oka. Wierzchołek usuwanego zęba umiejscowiony był pod oczodołem. Ze względu na stan zapalny i gromadzącą się ropę w tej okolicy istniało duże ryzyko powikłań. Oczywiście przed operacją byliśmy poinformowani przez weterynarza o możliwym ryzyku i konsekwencjach.
29.07 - 02.08.2023
Przez 5 dni zespół lekarzy i techników weterynarii walczyli o uratowanie oka. Stałe monitorowanie, regularne kropienie, zakładanie specjalistycznych szwów na noc. Mimo wielkich starań i ogromu pracy podjęto decyzję o usunięciu oka.
02.08.2023
W środę Wafel przeszedł drugą, poważną operację wyłuszczenia gałki ocznej. Zdiagnozowano również przetokę z oczodołu do zębodołu. Po zabiegu Wafi ciężko do siebie dochodził. Kilka godzin w inkubatorze, noc spędzona pod tlenem, skręt głowy na stronę usuniętego oka. Następnego dnia podczas monitorowania stanu zdrowia stwierdzono szmery nad sercem.
04.08.2023
Wafel został zbadany przez kardiologa. Diagnoza - ubytek w przegrodzie międzykomorowej, niedomykalność zastawki mitralnej i powiększenie lewego przedsionka. Jest to najprawdopodobniej wada wrodzona, której nie zdiagnozowano wcześniej. Wafi dostał leki na serducho, które będzie musiał przyjmować do końca życia.
Wafel spędził 8 dni w Przychodni Weterynaryjnej Sowa Egzotica, w której otoczony była fachową i troskliwą opieką. Wielu wspaniałych ludzi walczyło o jego powrót do zdrowia.
W piątek 04.08 mogliśmy zabrać naszego Wojownika do domu. Wielka torba leków przeciwbólowych, antybiotyku, witamin i suplementów plus zaleceni regularnego karmienia ze strzykawki.
08.08.2023
Ze względu na odruch dławienia się przy karmieniu i wyraźną bolesność tylnej łapki pojechaliśmy na pilną kontrolę do Kliniki Sowa. Wafel miał wykonane RTG kończyny, w której na szczęście nie stwierdzono złamań i zwichnięć. Diagnoza - uraz tkanek miękkich. Zalecenia - leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, smarowanie nadwyrężonej nóżki i ograniczenie ruchu.
11.08.2023
U Wafka pojawił się lekki wysięk ropny z oczodołu. W gabinecie w Gorzowie Wielkopolskim oczyszczono miejsce pooperacyjne i usunięto szwy.
12.08.2023
Planowana kontrola pooperacyjna w Klinice Weterynaryjnej Sowa w Bydgoszczy. Na wizycie stwierdzono poprawę ogólnej kondycji prosiaczka.
Coraz więcej wskazuje na to, że małymi krokami idziemy w dobrą stronę. Wafel nadal nie je sam. Od dwóch i pół miesiąca codziennie, przez całą dobę karmimy naszego Wojownika ręcznie ze strzykawki. Regularnie podajemy leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyk, leki na serce, suplementy i witaminy, leki poprawiające perystaltykę i smarujemy łapki. Jeszcze długa droga przed nami ale dokładamy wszelkich starań żeby Wafi wrócił do zdrowia.
Walczymy i będziemy walczyć z całych sił ponieważ ten mały Królewicz jest wart każdej minuty mu poświęconej. Wspaniały proś o wielkiej woli życia i harcie ducha!!!
W skrócie o nas:
Od ponad 8 lat zajmujemy się niechcianymi, chorymi i niepełnosprawnymi świnkami morskimi. Zaczynaliśmy w Stowarzyszeniu Pomocy Świnką Morskim jako Dom Tymczasowy. Po około dwóch latach zdecydowaliśmy się na prywatne przytulisko dla świneczek. Do tej pory w naszym domu schronienie, opiekę i leczenie znalazło łącznie 30 prosiaków. Aktualnie mieszka u nas 12 ryjków - dwa stada dwuświnkowe i dwa stada czteroświnkowe. NIGDY nie rozmnażamy świnek!!! Zawsze dokładamy wszelkich starań, żeby zwierzaki, które u nas przebywają miały zapewnione wszystko co najlepsze. Prosiaki mają u nas swój prywatny pokój. Mieszkają w odpowiednio dużych klatkach, wypełnionych po brzegi legowiskami, podusiami, hamakami i wszelkimi innymi wygodami. Naszym podopiecznym zapewniamy stały dostęp do świeżego siana i wody, profesjonalnej karmy, warzyw i zieleniny ze sprawdzonych eko upraw.
Przez nasz dom "przewinęło się" wiele różnych przypadków. Wielokrotnie walczyliśmy z wszelkiego rodzaju chorobami, ułomnościami, niepełnosprawnościami i innymi problemami zdrowotnymi. Nigdy się nie poddawaliśmy i nigdy nie zrezygnowaliśmy z walki o zdrowie każdej jednej świneczki.
Przez 8 lat radziliśmy sobie z kosztami utrzymania takiej gromadki. Zdarzały się momenty kiedy było nam ciężko, szczególnie podczas większych problemów zdrowotnych ale zawsze dawaliśmy radę.
Tym razem koszty leczenia nas przerosły. Pierwszy raz nam się to zdarza dlatego jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc finansową dla Wafka.
W dwa tygodnie rachunek za jego leczenie urósł do ponad 5000zł i nadal rośnie. Na ten moment jest to dla nas kwota nie do udźwignięcia. Zapożyczyliśmy się wśród rodziny i przyjaciół co pozwoliło nam opłacić wszystkie koszty związane z walką o życie i zdrowie Wafla. Na utrzymaniu mamy pozostałe świnki, w tym trzy również chore, wymagające kontroli u specjalistów, leków i suplementów. Dług będziemy spłacać choć jest to dal nas aktualnie nierealne.
Ze wstydem, ale zmuszeni sytuacją zwracamy się do Państwa o pomoc finansową. Dla nas liczy się każda "złotówka".
Prosimy, pomóżcie nam pomagać. To nasza pasja i kierunek w życiu. Nie chcemy rezygnować z obranej drogi i nadal dawać z siebie wszystko co w naszej mocy.
Chcielibyśmy podziękować z całego serca wspaniałej Doktor Patrycji Sawińskiej z Weterynaryjnego Centrum Garfild w Poznaniu oraz cudownej Doktor Pauli Dziubińskiej-Bartylak z całym Zespołem weterynarzy i techników weterynarii z Przychodni Weterynaryjnej Sowa Egzotica w Bydgoszczy. Bez Państwa nieocenionej pomocy, wielkiemu doświadczeniu i umiejętnością oraz olbrzymimi serduchami otwartym na zwierzaki Wafla nie byłoby teraz z nami. Dzięki Państwo nasz Wojownik żyje i ma szansę na powrót do zdrowia. DZIĘKUJEMY.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Monika Agata
Trzymam kciuki za szybki powrót Wafla do formy, takich ludzi jak Wy cenię bardziej niż tych, których spotykam na codzien, nie znam Was, ale bije od Was dobra aura i to wielkie serce do zwierząt. Pozdrawiamy razem z naszą zgrają Miśkiem, Stasiem i Teosiem!
Magda
Zdrówka dla Wafiego i reszty ryjków ❤️
Anna Czepielewska
❤❤❤❤❤❤
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się malutki❤️