Witajcie.
Kilka dni temu, wieczorem, rozległ się dzwonek telefonu. Łamiący, kobiecy głos prosił o pomoc. Pani z mężem znalazła kota w kiepskim stanie z dziwnymi ranami. Poprosiliśmy by skontaktowala się z jakimś weterynarzem, a my w tym czasie gorączkowo szukaliśmy osoby, która się nim zaopiekuje. Na miejscu nie udało sie znaleźć pomocy, trzeba było jechać do lecznicy w Grodzisku Wielkopolskim. U kocurka stwierdzono rany niewiadomego pochodzenia w okolicach uszu, zapalenie uszu, dodatkowo kocurek ma przepuklinę brzuszną.
Wiek kota określono na podstawie uzębienia na ok. 2 lata.
Uszy zostały oczyszczone, sierść wokól ran wygolona, rany opatrzono. Kocurek dostał antybiotyk i maść. Rachunek za wizytę to 357zł. Przed kocurkiem leczenie ran i, jak poczuje się lepiej, kastracja z zaopatrzeniem przepukliny.
Bardzo prosimy o pomoc w opłacaniu jego leczenia. Po zakończeniu będziemy szukać dla niego domu.
Kocurek jest bardzo przytulaśny, jest wdzięczny za okazaną pomoc. Będzie dla kogoś cudownym przyjacielem.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!