Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Moja córka Angelika Martyńska choruje od dziecka na Śmiertelną Genetyczna chorobę Pląsawica huntingtona. Choroba zabiera mojej córce siły , zabija ja ruchowo i psychicznie. Nasilenie choroby okazało się w 2015 roku i od tego czasu jeździmy z córka prywatnie na Rehabilitacje, jeździmy do lekarzy żeby pomóc córce jak najdłużej cieszyć się życiem w miarę bez bólu i normalnie co jest bardzo ciężkie ponieważ choroba jest degradacyjna i niszczy cały organizm mojej córki. W styczniu tego roku 2025 moja córka po lekowo (podaniu leków na sen ponieważ nie mogła spać i była skrnie wycieęczona) leki rozwaliły jej miesnie czym następstwem było zatkanie nerki które przestały zupełnie działać i moja Córka spędziła 6 tygodniach w szpitalu w Świeciu na oddziale OIOMIE. Dzięki Bogu i lekarzom z OIOMIU nerki zaczęły dzialac i przewiezli karatka do Szpitala w Chełmży gdzie dalej pomagali Moje Córce Anglice uchronić się od śmierci. W tym ciężkim stanie Córka że mną leżała 3 miesiące. Na dzień dzisiejszy Córka jest leżącą dlatego potrzebuje maszyny żeby Angelike odkrztusić, potrzebuje łóżka pioninizowania, oraz pomocy finansowej na Rehabilitacjie która również zapewnim córce. Bardzo proszę o pomoc w tej ciężkiej sytuacji dla córki i dla nas. Chciałabym żeby pomóc córce w tych ciężkich sytuacji i żebym mogla jak dluzej cieszyć sie życiem Córka ma dopiero 30lat. Dlatego zwracam się do Was z gorąca prośba o Pomoc. Mama Angeliki
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Gosia K
Angelika dużo zdrowia Ci życzę