Rok temu spadła na nas wiadomość, że nasz 7 letni labradudul zerwał więzadło w kolanie. Badania, RTG, operacja... Jakoś się udało. Teraz okazuje się, że druga noga też się poddała😢 Przy mega żywotności naszego pupilka potrzebny jest zabieg najlepiej metodą TTA, czyli wszczepienie implantu...Niestety jest to ponad nasze możliwości finansowe, więc jeśli ktoś kocha psiaki tak jak ja i zechciałby pomóc, to z góry bardzo dziękuję za okazaną pomoc😘 Zwierzaki same o siebie nie zadbają. Od tego mają NAS.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!