Zbiórka Z łańcuchem w ciele.. - zdjęcie główne

Z łańcuchem w ciele..

1 192 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób

Ile czasu na łańcuchu spędziła ta bezimienna sunia? Ile miesięcy musiało upłynąć, by metal wrósł całkowicie w jej biedne ciało ? 

Zacznijmy od początku...

To była przerażająca interwencja - przejęty męski głos w słuchawce powiadomił nas ,że na posiadłość w małej podgorzowskiej miejscowości przybłąkał się przestraszony pies z wrośniętym łańcuchem. Na miejscu ,w komórce na obcym sobie podwórku, zwinięta w kłebek i przerażona widokiem nowych ludzi, koczowała sunia bez imienia. Światło latarki ukazało przykrą prawdę - w miejscu gdzie kiedyś szyję psa oplatał łańcuch, była dziś już tylko otwarta rana.  Łańcuch wtopił sie w ciało, zrósł z mięsem, uniemożliwiając jego zdjęcie. Łańcuch stał się częścią psa.. To jedna z takich interwencji, gdy również nam trzęsą się ręce  a emocje ściskają gardło. Okrucieństwo człowieka przekracza tu wszelkie granice.

Jak można tak pięknego i kochanego psa doprowadzić do takiego stanu? Jak można sprawić zależnemu od nas zwierzakowi tyle bólu? :(

Ufny i łagodny pies został przez nas natychmiast przetransportowany do Centrum Zdrowia Małych Zwierząt w Gorzowie Wlkp., gdzie troskliwy zespół weterynaryjny czekał już w gotowości.

Pies jest obecnie po operacji i jego stan jest stabilny. Suczka znajduje sie pod opieką Fundacji Obrony Praw Zwierząt Anaconda.

Niestety pozostają wysokie koszta - sama faktura z kliniki za operację i parodniowy pobyt jest niestety bardzo wysoka ( dołączymy wkrótce jej zdjęcie) . Do tego dojdą opłaty za utrzymanie psa do czasu znalezienia mu prawdziwego domu  ( 600 zł / miesiąc) 


Oczywiście sprawę zgłosiliśmy na policje, a tożsamość byłego właściciela została bez problemu ustalona - nie wykazał on chęci współpracy. 

Nie pozostawimy tego tak! Pomóżcie nam zawalczyć o tego psa. Prosimy o wsparcie w pokryciu kosztów  byśmy mogli skupić się na walce o sprawiedliwość a nie o pieniądze.

Aktualizacje


  • Anaconda Fundacja Obrony Praw Zwierząt - awatar

    Anaconda Fundacja Obrony Praw Zwierząt

    18.02.2017
    18.02.2017

    Goja opuściła lecznicę - sytuacja opanowana. Serca nam pękają, że musiala wrócić do hoteliku zamiast do kochającego domu tymczasowego.. Nadal oczywiście znajdujee się pod opieką weterynaryjną.

    Zdjęcie aktualizacji 2 966

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.02.2017
    04.02.2017

    Mam nadzieję że szybko powróci do zdrowia

    • Anaconda Fundacja Obrony Praw Zwierząt - awatar

      Anaconda Fundacja Obrony Praw Zwierząt - Organizator zbiórki

      16.02.2017
      16.02.2017

      Również mamy taką nadzieję. Serdecznie dziękujemy!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    26.01.2017
    26.01.2017

    to niewyobrażalne co ludzie robią tym biednym bezbronnym ufnym i zaleznym od nich zwierzętom...... serce pęka ! :'(

  • Katarzyna Kachel - awatar

    Katarzyna Kachel

    26.01.2017
    26.01.2017

    Biedactwo;(

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    26.01.2017
    26.01.2017

    Wracaj szybko do zdrowia ❤🐕🐾❤

1 192 zł  z 2 500 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób

Wpłaty: 41

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Patrycja Krystyniak - awatar
Patrycja Krystyniak
100
Paulina Kwiatoń - awatar
Paulina Kwiatoń
25
Karolina - awatar
Karolina
10
Patrycja Krystyniak - awatar
Patrycja Krystyniak
100
Katarzyna P. - awatar
Katarzyna P.
2
Karolina - awatar
Karolina
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Joanna - awatar
Joanna
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij