Zbiórka Ostatnia deska ratunku ... - zdjęcie główne

Ostatnia deska ratunku ...

81 178 zł  z 120 000 zł (Cel)
Wpłaciły 1 893 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Iwona Bartkowiak - awatar

Iwona Bartkowiak

Organizator zbiórki

Zastanawiałam się, jak zacząć moją historię… Nie potrafię pisać wyciskaczy łez, które poruszyłyby rzesze ludzi. Co więcej, zazwyczaj to ja byłam tą osobą, która pomagała innym. Napiszę więc tak po prostu, co się stało i dlaczego jestem zmuszona prosić o pomoc finansową. Tak, immunoterapia w Meksyku za 29500 dolarów to dla mnie OSTATNIA DESKA RATUNKU!

Nazywam się Iwona Bartkowiak. Mam 37 lat. I nigdy wcześniej tak bardzo nie chciało mi się żyć, jak teraz.

Pochodzę z Puńcowa na Śląsku Cieszyńskim, obecnie mieszkam w Cieszynie. Dzieciństwo miałam fajne. Do czasu niespodziewanej śmierci taty, miałam wtedy 16 lat. Przeżyłam to bardzo silnie, bywały chwile, gdy nie radziłam sobie zupełnie emocjonalnie. Więzi z rodziną bardzo się rozluźniły, czasem tylko docierały do mnie informacje, że ktoś z bliższej lub dalszej rodziny chorował na nowotwór, umierał. Nigdy nie przypuszczałam, że sama będę się borykać z podobną sytuacją. I stało się tak, że przez 5 lat zupełnie nie miałam kontaktu z rodziną. Jakoś nie potrafiliśmy się dogadać…

Moje problemy zdrowotne zaczęły się w 2017 roku. Bardzo często bolał mnie brzuch. Niezliczone wizyty u lekarzy, diagnoza: nerwy i stres, leki – a brzuch jak bolał, tak bolał, zwłaszcza po jedzeniu. Trwało to ok. 2 lat – potem ból ucichł, a może po prostu przyzwyczaiłam się do tego bólu? Niestety, w połowie 2019 roku bóle brzucha stały się coraz silniejsze, ale w opinii lekarzy dalej ich przyczyną był stres. Aż do lutego 2020. Dopadł mnie tak silny ból, że aż płakałam. Rozpoczęła się diagnostyka. Badanie USG uwidoczniło guza w obszarze trzustki, badania, rezonans, wizyty u specjalisty od nietypowych nowotworów w Brnie i diagnoza: nowotwór złośliwy głowy trzustki. Nieoperacyjny, pozawijany o naczynia krwionośne. Rozmiar 21x20x12. Co więcej z przerzutami…

Nie, nie płakałam. Wiedziałam, że musze podjąć walkę. Seria 12 czerwonych chemii, dalsze leczenie. Póki co – nieskuteczne… Ale nie jestem sama. Moja rodzina przypadkiem dowiedziała się o chorobie i to był moment odbudowania więzi. 

Moje siostry, siostrzeńcy, są teraz dla mnie wszystkim. Zapytana o marzenia odpowiadam, że chcę zobaczyć, jak moi siostrzeńcy dorastają, jak radzą sobie w życiu. Jestem im potrzebna. Marta ma 18 lat, Kacper 7, Kuba 4, a Krzysio dopiero rok. Są najukochańsi na świecie i przepadają też za swoją ciocią! Nawet nie myślę o tym, że miałabym odejść i nie być częścią ich przyszłości.

Pomimo niesprzyjających rokowań rodzina i przyjaciele nie ustają w poszukiwaniu alternatywnych metod leczenia. I pojawiła się szansa – Chipsa Hospital w Meksyku - https://chipsahospital.org , który nawet w tak trudnych przypadkach jak mój stosuje nowatorskie metody immunoterapii. Odbyłam konsultacje przez Whatsappa i zostałam zakwalifikowana do terapii – głównie dzięki temu, że jestem cały czas na chodzie, że jem samodzielnie. Radość trwała krótko, bo zaraz pojawił się problem – skąd ja wezmę pieniądze? Wyliczony koszt terapii to 29500 dolarów, dochodzi transport samolotem, a moja renta to tylko ułamek ułamka tejże kwoty.

Mam wsparcie rodziny, przyjaciół, ale kwota dla nas wszystkich jest kosmiczna. Dlatego postanowiłam poprosić o pomoc w tej formie.

Jestem świadoma, że mam mało czasu. Koszt dla mnie jest ogromny, ale cały czas mam nadzieję, że uda się zebrać odpowiednią kwotę. Mam nadzieję, że Wy, dobrzy ludzie, wesprzecie mnie choćby kilkoma złotymi. Uratujecie mi życie?

Aktualizacje


  • Iwona Bartkowiak - awatar

    Iwona Bartkowiak

    19.07.2021
    19.07.2021

    Kochani. Dziekuje każdemu z was za wpłatę na moje leczenie. Nie macie pojęcia jak bardzo cieszy mnie widok rosnącej kwoty bo to dodaje mi sił oraz daje nadzieję że jednak już niedługo będę mogła wyjechać do Meksyku i rozpocząć dlugo wyczekiwane leczenie . Pozdrawiam was wszystkich serdecznie 😘❤

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Marcelina - awatar

    Marcelina

    16.09.2021
    16.09.2021

    Od czterech lat leczę się na raka trzustki. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia

  • Anna - awatar

    Anna

    15.09.2021
    15.09.2021

    Z całego serca polecam niesamowitą Nowennę Pompejańską! Proszę spróbować :)

  • Danuta Urb - awatar

    Danuta Urb

    07.09.2021
    07.09.2021

    Pani Iwono wsparłam Panią i życzę wyzdrowienia

  • Natalia Litka - awatar

    Natalia Litka

    07.09.2021
    07.09.2021

    Dużo zdrowia! Musi być dobrze!

  • Kasia - awatar

    Kasia

    02.09.2021
    02.09.2021

    Trzymam kciuki.Wszystkiego dobrego i powodzenia!

81 178 zł  z 120 000 zł (Cel)
Wpłaciły 1 893 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Iwona Bartkowiak - awatar

Iwona Bartkowiak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1 893

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
300
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Robert - awatar
Robert
20
Hektor - awatar
Hektor
20
Magda - awatar
Magda
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Bartosz Deptuła - awatar
Bartosz Deptuła
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij