************************************************
Podziękowania od Rodziny Pana Janusza Tofila
**********************************************
29 maj 2019 r.
Chcielibyśmy tą drogą złożyć nasze gorące podziękowania dla wszystkich życzliwych i zatroskanych darczyńców, którzy z potrzeby serca ofiarowali pomoc finansową na odbudowę domu. Ufamy, że uda nam się dotrzeć do każdego z Was i podziękować każdemu z osobna.
Szczególne podziękowania składamy Pani Izie Bińkowskiej za zorganizowanie tej akcji w tak szybkim czasie, za wyjątkowe wsparcie jakiego nam udzieliła, za nadzieję jaką nam dała oraz za energię do dalszego działania.
Po spotkaniu najbliższej Rodziny, uzgodniliśmy, iż dalszą pomoc dla Pana Janusza Tofila kontynuować będziemy we własnym zakresie.
Niech Wam we wszystkim błogosławi Pan Bóg,
Dziękujemy
- Rodzina Pana Janusza
************************************************
W Tereni 23 maja 2019 doszło do dramatycznego zdarzenia, w którym zajął się ogniem i niemalże doszczętnie spłonął dom przy ulicy Granicznej 13.
Właścicielem i jedynym mieszkańcem spalonego domu jest Pan Janusz Tofil, znany polski architekt i twórca sztuki sakralnej, którego twórczość możemy podziwiać m.in. w Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie, kościele pw. Św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej, czy zespole klasztornym Sióstr Dominikanek w Grodzisku Mazowieckim.
Pomimo heroicznej walki z żywiołem kilku zastępów straży pożarnej domu niestety nie udało się uratować.
Tego ciągle młodego duchem starszego Pana (91 lat), ze względu na jego dorobek artystyczny, można by przedstawiać bardzo długo. Jego skróconą biografię oraz listę jego wybranych prac możemy znaleźć na stronach Wikipedii pod hasłem Janusz Tofil: https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Tofil
W wyniku pożaru, ten niezwykły człowiek został bez własnego dachu nad głową. To co udało się uratować z pogorzeliska to kilka ubrań, trochę rzeczy z kuchni i nieliczne pamiątki rodzinne.
Pan Janusz, póki co, przebywa obecnie u swojej rodziny w Warszawie. Ze względu jednak na trudne warunki lokalowe nie wiadomo jak długo będzie mógł tam pozostać. Problemem jest zarówno mała powierzchnia mieszkalna, jak i brak windy do mieszkania w bloku na piątym piętrze, która w wieku Pana Janusza (ponad dziewięćdziesiąt lat) byłaby dla niego dużym ułatwieniem.
Poza tym, jak twierdzi sam zainteresowany, „starych drzew się nie przesadza”. Pan Janusz nie wyobraża sobie życia w innym miejscu niż Żółwin i Terenia i bardzo chciałby tu jak najszybciej wrócić.
Zebrane środki pieniężne trafią bezpośrednio na konto Pana Janusza.
***
Tekst na podstawie: http://naszzolwin.pl/2019/05/24/pozar-w-domu-znanego-architekta/
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Marcin Pieliński
Powodzenia, trzymam kciuki!
Iza Binkowska - Organizator zbiórki
Dzięki Marcin :)
Sandra
Jestesmy calym sercem z wami, mamy nadzieje ze sie uda, rodzinka z Leszna :)
Łukasz S.
"Władziu" trzymamy kciuki!
Zuzanna Ew.
Powodzenia!
Litwin
Jeśli są tacy, którzy w ciebie wierzą - możesz wszystko.