Marcin Księżny-Wojtczuk
To jest cała kwota zadłużenia ale na ten moment wymagalne jest 12 tyś. Zawarcie ugody też będzie możliwe po wcześniejszej wpłacie.
Zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich którzy są w stanie pomóc. Chcę pomóc Pani Grażynce w spłacie zadłużenia w spółdzielni mieszkaniowej które, wynosi ponad 12 tysięcy złotych.
Pani Grażyna jest osobą która została sama bez środków do życia. To co dostaje z opieki społecznej ledwo starcza na codzienne potrzeby.
Nazywam się Grażyna Stefaniuk mam 67 lat od urodzenia mieszkam w Mikołowie na Osiedlu Mickiewicza. Cztery lata temu zmarł mój mąż i od tego momentu zaczęły się moje problemy finansowe. Mój mąż zostawił po sobie same długi o których nawet nie wiedziałam były to różne pożyczki w różnych firmach. Komornicy zaczęli zabierać mi emeryturę która i tak mam niedużą. Korzystam z opieki społecznej ale to jest tylko na codzienne potrzeby a i tak nie wystarcza. Przestałam opłacać mieszkanie bo nie było z czego teraz chcą mnie wyrzucić na bruk. Zadłużenie wynosi ponad 12 tysięcy ja sama nie umiem prosić o pomoc ale Pan Marcin powiedział że może pomóc mi w zebraniu pieniędzy na tej zbiórce.
Proszę o wsparcie jeśli tylko ktoś może. Dziękuję Grażyna Stefaniuk.
Zwracamy się o pomoc do osób które chciały by pomóc w tej spłacie. Nie chcę opisywać całej historii bo jest ona długa. Jeśli ktoś chce dowiedzieć się o całej sytuacji proszę pisać na adres mailowy: [email protected] lub telefonicznie pod numerem 884-054-778.
To jest cała kwota zadłużenia ale na ten moment wymagalne jest 12 tyś. Zawarcie ugody też będzie możliwe po wcześniejszej wpłacie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!