Nasza jednooczka Misia walczy o życie!
To niespełna roczna, urocza i, wydawało się, zdrowa kotka. Trafiła do nas ze schroniska. Czekała na adopcję w domu tymczasowym. Nagle stan Misi pogorszył się strasznie :( Przestała jeść, chodzić, zrobiła się zupełnie blada i zupełnie słaba :(
Natychmiast trafiła do lecznicy, gdzie okazało się, że Jej krew jest jak woda :( Hematokryt spadł do poziomu 7 jednostek. Szpik przestał regenerować krwinki.
By dotrwać diagnozy, przeżyć do następnego dnia, Misi niezbędna była transfuzja krwi, na którą bardzo dobrze zareagowała. Zyskała czas, w którym lekarze będą szukać przyczyny stanu w jakim się znalazła. Badań będzie mnóstwo, postawienie diagnozy nie jest łatwe.
Dzisiaj okaże się czy szpik ruszył. Jeśli tak, to będzie pocieszająca wiadomość. Wówczas leczenie i diagnostykę będzie kontynuował internista. Jeżeli jednak szpik nie zacznie regenerować krwinek, przed tą słodką koteńką biopsja szpiku i dalsze postępowanie u specjalisty onkologa.
Jakkolwiek będzie, zrobimy wszystko by uratować Misię!!!
Przeszła już tak wiele - straciła oczko, dzieciństwo spędziła w schroniskowej klatce... Teraz miało być już tylko dobrze. I musi być!!!
Bardzo, bardzo prosimy Was o wsparcie dla naszej Misi, ponieważ sami nie udźwigniemy wysokich kosztów transfuzji oraz skomplikowanej i bardzo zaawansowanej diagnostyki.
Tylko dzięki Wam możemy nieść pomoc!
Wiemy, że Misia może na Was liczyć, bo nigdy nie zawiedliście ślepaczka w potrzebie!!!
Dziękujemy całym sercem i z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy też o kciuki i ciepłe myśli dla Misieńki !
Fundacja Ja Pacze Sercem
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Ivonnett.j
Niech Kocia zdrowieje :(
Aleksandra
Powodzenia :)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia kochana KociMordko! Mocno trzymam za Ciebie kciuki!