Aneta Wrona
Dotarły do nas foty ze zdjęciami rtg, na których widać zwichnięcie kręgów w odcinku szyjnym. Za ok 10 będziemy umawiać Kreskę na tomografię (koszt do 1000zł) i dalej działać! Kciuki za szybki powrót do zdrowia wciąż potrzebne!!!
Edit 29.01 :
KOCHANI,DZIĘKUJEMY!!!! Wam wszystkim razem i każdemu z osobna! Zebraliśmy kwotę dzięki której, możliwe było wykonanie badań pozwalających ocenić stan kręgosłupa, stopień uszkodzenia mózgu oraz konsultacji neurologicznej. A także pozostawienie Kreski na czas 3tygodni pod najlepszą całodobową opieką wspaniałej Pani weterynarz, Pani Kasi i techniczek weterynarii, to one wkładały całe serce i pomagały małej Kresce w pierwszych, najtrudniejszych chwilach po wypadku, kroplówki, leki, codzienna porcja głaskania, przekładnie z jednego boku na drugi, masaże kiedy od leżenia zaczęły się robić przykurcze, sprzątanie i mycie jej, walka ojej oczka za to wszystko OGROMNE podziękowania – również za otrzymanie tak przyjaznej kwoty do zapłacenia za pobyt w szpitaliku. Pani Kasiu – DZIĘKUJEMY! Od ponad tygodnia Kreska mieszka u nas, codziennie ćwiczymy chodzenie na szeleczkach, uczymy jej życia na nowo bez wzroku (mimo, że szanse są bliskie zera wciąż mamy nadzieję i kropelki wpuszczamy 6xdziennie, specjalny żel nawilżający 8xdziennie – to byłby cud ale nie pierwszy w jej wykonaniu :-) ) Cały czas dostaje leki i jeszcze „nie postawiła kropki nad i ” wciąż robi postępy. Kreska to sunia o maleńkim ciałku i ogromnej woli życia, wciąż jest niezborna, często upada/traci równowagę, straciła wzrok więc wpada na ściany (chociaż już na hasło „uwaga” zatrzymuje się i powoli bada teren), jednak ogonek ciężko pracuje, cieszy się kiedy ktoś pogłaszcze, mówi do niej, cieszy się do każdego psa i kota, który do niej zagląda, wzięta na kolana przytula się i zasypia. Woli życia i pogodzenia się ze słabościami sama bym się chętnie od niej nauczyła :-) Powoli zaczynamy się rozglądać za nowym domem, takim najlepszym, który zaakceptuje jej słabości i z pełną świadomością podaruje jej ciepłe posłanie, troskę i więcej uwagi niż potrzebuje pełnosprawny psiak. Jutro (30.01) kolejna konsultacja neurologiczna, wciąż trzymajcie kciuki. Koszty poniesione do tej pory: Tomografia/rezonans 1.100,00, Szpitalik 520,00, Kennel 269,00, Podkłady higieniczne 51,00, Leki, krople,żel/repcepta 58,00 daje to kwotę 1.998,00 po odjęciu prowizji pomagam.pl ze zbiórki mamy 2.775,00, pozostaje nam do dyspozycji 777,00- mamy nadzieję, że wystarczy na jutrzejszą konsultację i kolejną mega paczkę podkładów :-) Na chwilę obecną kończymy zbiórkę, wszystkich zainteresowanych jej dalszym losem zapraszamydo kontaktu mailowego lub na wydarzenie na fb „ Niewidoma Kreska szuka domu”. Jeszcze raz dziękujemy!
Edit: 18.01.2019 Kreseczka dostała dziś zielone światło i wypis ze szpitala :-) Jest już z nami w domu, zmęczona po badaniach, odsypia w specjalnie przygotowanym obitym gąbkami duuużym posłaniu, zainteresowana dźwiękami chciałaby towarzyszyć naszym szczekaczom ;-) jednak jeszcze nie daje sobie sama rady. Dziś miała badania: tomografię kręgosłupa oraz rezonans magnetyczny mózgu. Dokładny opis dostaniemy około wtorku, najpóźniej środy, jednak z tego co zapamiętałam z rozmopwy to : TK ok, kręgosłup w dobrym stanie, RM wskazuje na krwiaka umiejscowionego blisko pnia mózgu, wzroku Kreseczka najprawdopodbniej nie odzyska :-( tak samo jak czucia w części twarzowej jednak z takimi defektami da się żyć, w dobrym domu szczęśliwie żyć... powinna nauczyć się chodzić i być sprawnym psem chociaż niewidzącym. Przy jej podejściu do życia szybko sobie z tym poradzi. Kolejna wizyta i konsultacja za dwa tygodnie... Na faktury za leczenie w szpitaliku wciąż czekam, przed nami długa droga rehabilitacji... Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie Kreski, będziemy szukać jej spokojnego domu "chętnie ze spokojnym, może starszym pieskiem, który da je wsparcie psychiczne). Kilka miesięcy rehabilitacji przed nami, na bieżąco będziemy informować jak się maleństo czuje :-)
Edit: 10.01.19 Kwotę zbiórki podniosłam o koszt tomografu lub jeśli po konsulatacji będzie decyzja o konieczności wykonania takiego badania to rezonansu magnetycznego. :-(
Edit: 9.01.19 Kreska robi maleńkie kroczki i postępy z dnia na dzień, raz większe raz mniejsze ale uparcie walczy z niemocą i słabościami. Wciąż przebywa w szpitaliku pod całodobową troskliwą opieką , aktualnie poza kroplówkami jest już dokarmiana strzykawczką i od wczoraj sama pije z miseczki (no z malutką pomocą pani doktor...). Jest już umówiona na konsultację neurologiczną i tomografię komputerową (na przyszły tydzień). Jej stan wciąż jest ciężki ale jej ogromna wola walki daje nadzieję, że mała "wyliże" się z tego. Psinka to niezwykła, bo każdy kto chociaż na chwilę się nad nią pochyli zrobi wszystko co w jego mocy, żeby jej pomóc...
Badanie, które odpowie na wiele pytań już za 9 dni, prosimy o dalsze wsparcie i udostępnienie, damy radę uzbierać potrzebną kwotę?
Centrum miasta, główna ulica, robi się korek, dzień jak zazwyczaj. Jednak nie, tym razem powodem zatoru na ulicy jest maleńkie psie ciałko, na środku jezdni, krzyczące z bólu i strachu. Samochody zwalniają, omijają, ludzie się gapią... Nikt się nie zatrzymał, nikt nie podniósł z ulicy, nikt nie pomógł. Cóż... znów padło na nas. Malutka pinczerkowata sunia w ciągu klikunastu minut trafia do lecznicy gdzie natychmiast zajmują się nią weterynarze. Po wstępnej diagnostyce, brak złamań i obrażeń w obrębie brzuszka, najbardziej ucierpiała głowa , na której w oczach rósł krwiak. Sunia jest nieprzytamna, źrenice nie reagują, ma obrzęk mózgu. Po podaniu leków i wprowadzeniu jej w stan śpiączki farmakologicznej pozostaje jedno. Czekamy... Rokowania są bardzo ostrożne jednak decyzja może być tylko jedna. Próbujemy ratować jej życie.
Od 28 grudnia kiedy zdarzenie miało miejsce do dziś Kreska (tak ją nazywamy) przebywa pod całodobową opieką w szpitaliku, w lecznicy weterynaryjnej oddalonej kilka minut od miejsca jej wypadku. Mimo setek udostępnień na fb i bliskości lecznicy nikt jej nie szuka, nikt nie zgłosił zaginięcia :-( nie miała chipa ani obróżki. Kreska to jeszcze psie dziecko ma mleczne zęby i max 6 miesięcy.
Stan jej wciąż jest słaby i rokowania ostrożne, jednak wola walki i życia jest w niej ogromna, codziennie robi maleńki kroczek do przodu, łapki próbują się dźwignąć, uszka pracują kiedy się do niej rozmawia, zaczęła przełykać i poza kroplówkami zaczyna dostawać glukozę i papki strzykawką. Jednak w tym wypadku potrzebny jest czas, leki i najlepsza opieka. To wszystko ma zagwarantowane jednak generuje to koszty, które z dnia na dzień rosną. Nie chcemy jej usypiać z powodu braku finansów na leczenie :-( Kiedy jej stan się ustabilizuje będzie potrzebna tomografia, żeby pomóc jej wrócić do sprawności, rehabilitacja i długie leczenie wciąż przed nią...
Pomóżcie nam zebrać pieniądze potrzebne na leczenie Kreski, ona jest taka młodziutka, tylko miała pecha w życiu, nie możemy jej skreślić -stąd imię ;-) ... nie wiemy czy wyrzucona czy zagubiona ale nikt jej nie szuka, na pewno jak tylko wyzdrowieje znajdziemy jej dobrego, kochającego właściciela - kandydatów serdecznie zapraszamy ;-) . Pod naszą opieką aktualnie mamy 18 zwierzaków (konie, psy, koty, papugi) większość z nich uratowana przed najgorszym losem, zazwyczaj sami sobie radzimy z naszym zwierzyńcem jednak w tak awaryjnych przypadkach prosimy o pomoc. Wyniki badań, spis leków, faktury - wszystko wrzucimy jak tylko minie poświąteczno/noworoczna gorączka i dostaniemy je z lecznicy.
Dotarły do nas foty ze zdjęciami rtg, na których widać zwichnięcie kręgów w odcinku szyjnym. Za ok 10 będziemy umawiać Kreskę na tomografię (koszt do 1000zł) i dalej działać! Kciuki za szybki powrót do zdrowia wciąż potrzebne!!!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anna J.
Trzymam kciuki!
Renata
Wpłacone :)
Bożena
Wpłaciłam. Pozdrawiam