Do jednej z lecznic w Warszawie Straż Miejska przywiozła kota z ogromną i głęboką raną na szyi . Lekarze podjęli decyzję o eutanazji...
I tak zyskałyśmy nowego podopiecznego.Nie mogłyśmy pozwolić żeby nie dali mu szansy...
Będziemy walczyć o tego kochającego ludzi kota.Mimo ogromnego bólu prosił o głaskanie :(
Nie możemy go zawieść.
Nazwałyśmy go Kacperek.
Musimy zebrać BAAARDZO PILNIE środki na dokładne zdiagnozowanie tego biedaka.Po zrobieniu wszystkich niezbędnych badań będzie wiadomo co robić dalej.
Dzisiaj miał przetaczaną krew (Renata zapłaciła 280zł)
Jest bardzo słaby :(
Potrzebuje więcej krwi.
Bez Waszej pomocy finansowej nie damy rady.Bardzo prosimy o nawet najmniejsze wpłaty
Kacperek Na Nas bardzo liczy
DOM TYMCZASOWY "BEZPIECZNA PRZYSTAŃ"
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!