Na przeszczep płuc czekała dwa lata. Gdy w lutym 2024 r. pojechała na operację do Gdańska, napisała wiadomość SMS: "chyba wygrałam nowe życie".
Podczas kilkunastogodzinnej operacji doszło do licznego uszkodzenia mózgu. Płuca przyjęły się bardzo dobrze, ale z powodu udaru mózgu nie mówi, nie ma z nią logicznego kontaktu, jest niesamodzielna i wymaga nieustannej pomocy osób trzecich.
Po pół roku pobytu w Gdańsku wróciła do Warszawy - do ośrodka, w którym przy pomocy rehabilitacji neurologicznej nadal walczy, aby rozpocząć nowe życie po przeszczepie. Pobyt i rehabilitacja to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie.
Wiecie jakim nauczycielem i dyrektorem była - zaangażowanym, oddanym i pomocnym. Teraz, gdy to ona potrzebuje pomocy, będziemy wdzięczni za każde wsparcie.
Rodzina Kasi
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
❤
Anonimowy Darczyńca
Pozdrawiam serdecznie!
Anonimowy Darczyńca
Kasiu wracaj do zdrowia ❤️
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się dziewczyno.
Anonimowy Darczyńca
Kasiu, trzymaj się! Edyta